Pierwszy mecz pomiędzy Washington Wizards i Atlantą Hawks był bardzo ostry. Mowa tu o determinacji obu ekip co skutkowało dużą ilością przewinień po obu stronach. Sędziowie mieli wiele trudnych decyzji do podjęcia, a zawodnicy nie zgadzali się z nimi w większości sytuacji.


Swoim zdaniem na ten temat podzielił się lider Jastrzębi, Paul Millsap, który podkreślił że przeciwnicy zapomnieli że grają w koszykówkę, a nie biją się w prawdziwym ringu. Różnica w naszej grze jest taka, że my gramy w koszykówkę, a oni bawią się w MMA – dodaje 32-latek.

Oni (Wizards) grali ostrą koszykówkę. Jeśli to ma tak wyglądać, musimy przeciwstawić się ich fizyczności. Musimy przygotować jakieś chwyty i użyć ich na parkiecie – ironicznie komentuje Millsap.

Wychowanek Louisiana Tech nie krył swojego zażenowania w opublikowanym na instagramie poście:

Jump Ball??. Man I love the playoffs! Let's get the next one.

A post shared by Paul Millsap (@paulmillsap4) on

Na zdjęciu widać jak Markieff Morris, który rozgrywał swoje pierwsze spotkanie w Play-offach stosuje chwyt rodem z MMA. Akcja zakończyła się jump ballem, co nie powinno mieć miejsca. Przez cały mecz wrzało pomiędzy tą dwójką. Mowa tu o walce po obu stronach parkietu. Nie zabrakło również potyczek słownych. Na tym wideo wyraźnie widać jak gracze Wizards potraktowali silnego skrzydłowego Hawks:

https://twitter.com/_MarcusD2_/status/853672976105000961

Millsap podzielił się również komentarzem co on i jego drużyna muszą zrobić aby stawić czoła ostro grającym Czarodziejom. Nie ulega wątpliwości, że drużyna prowadzona przez Mike’a Budenholzera będzie starała się być bardziej agresywną. Nie możemy wyjść  i po prostu dawać się tak popychać. Morris grał wczoraj agresywniej. Nasza drużyna nie może im odpuścić. W tym celu muszę się bardziej postarać i użyć więcej siły, dodaje 32 latek.

 Miejmy nadzieję, że Atlanta Hawks podoła temu wyzwaniu, a ich lider nie rzuca słów na wiatr. Mówi się, że w play-offach zwycięża defensywa, jednakże trzeba znać przy tym jakiś umiar. Następne spotkanie już w nocy z środy na czwartek. Oby ta rywalizacja nie zmieniła się bijatykę.

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    6 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments