Zawodnik Charlotte Hornets rozgrywa bardzo dobry sezon w barwach Szerszeni. Nie chce rozmawiać o swoich problemach, lecz nie da się ukryć, że sprawa przemocy domowej cały czas się za nim ciągnie. Ostatnio jednak Miles Bridges otrzymał dobre informacje, bowiem wycofano trzy oskarżenia, jakie w jego stronę kierowano.
Jak poinformowało ESPN, sąd najwyższy w hrabstwie Mecklenburg wycofał trzy oskarżenia wobec Milesa Bridgesa. Okazało się, że nie dało się ich poprzeć mocnymi dowodami. Gdyby sprawa trafiła do sądu, najprawdopodobniej zakończyłaby się z korzyścią dla zawodnika Charlotte Hornets, ponieważ jego była dziewczyna złożyła niepokrywające się ze sobą zeznania. Bridges miał rzucać różnymi przedmiotami w samochód swojej byłej partnerki, w którym siedziały ich dzieci.
Zdarzenie, za które Bridges miał być sądzony wydarzyło się w październiku poprzedniego roku. Bridges miał złamać warunki zakazu zbliżania się do swojej byłej partnerki i fizycznie zagrozić jej oraz dziecku. Jednak gdy prokuratorzy zaczęli sprawę badać, okazało się, że nie wszystko jest tak, jak zostało przedstawione przez kobietę oskarżającą Bridgesa. Ta w późniejszych zeznaniach stwierdziła, że nie wie, jak doszło do uszkodzenia jej samochodu. Po kilku miesiącach analizy sąd wycofał oskarżenia.
Bridges do tej pory sprawy nie komentował. Zawodnik w sezonie 2023/24 wrócił do gry po rocznej absencji spowodowanej toczącą się sprawą dotyczącą przemocy domowej. Bridges przyznał się i przeprosił za swoje zachowanie. NBA zawiesiła go na kilkadziesiąt meczów. Karę koszykarz odsłużył i wrócił na ligowe parkiety, choć było wiele głosów sprzeciwu. Twierdzono, że NBA i Charlotte Hornets mają za dużo tolerancji wobec tego, czego się Bridges dopuścił.
Latem ubiegłego roku zawodnik uzgodnił z Hornets warunki oferty kwalifikacyjnej za niespełna 8 mln dol. Za kilka miesięcy trafi na rynek wolnych graczy. Wiele się mówiło o jego transferze przed zamknięciem okienka, ale zawodnik chciał pozostać w Charlotte. W drużynie liczą na to, że Bridges po zakończeniu obecnego sezonu przedłuży swój kontrakt. W 42 meczach bieżącego sezonu wychowanek Michigan State notował średnio 21,6 punktu, 7,2 zbiórki i 3,4 asysty, trafiając 46,5% z gry i 36,8% za trzy.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET