Michael Jordan i Patrick Ewing pojawili się na ceremonii włączenia do baseballowej Galerii Sław 47-letniego Dereka Jetera – legendy New York Yankees.
Ceremonie włączenia do Galerii Sław to nieodłączny element amerykańskiej kultury sportu. Nie inaczej jest w baseballu, gdzie kilka dni temu do Hall of Fame dołączył Derek Jeter – legendarny łącznik New York Yankees. Jeter reprezentował barwy ekipy z Wielkiego Jabłka w latach 1995-2014, otrzymując w tym czasie czternaście nominacji do Meczu Gwiazd MLB. Wraz z Yankees aż pięciokrotnie triumfował w World Series, czyli baseballowym odpowiedniku finałów NBA. Jego nominację do Hall of Fame poparło 99,7% głosujących.
Gośćmi specjalnymi ceremonii okazali się być Michael Jordan oraz Patrick Ewing. Pierwszy z wymienionych to zagorzały fan baseballu, co naturalnie potwierdza jego pamiętna przerwa od koszykówki w latach 1993-1995. Drugi natomiast reprezentował barwy New York Knicks w czasach, których Jeter święcił część swoich triumfów i wielkimi krokami wspinał się w kierunku baseballowego panteonu.
Oprócz wzajemnego szacunku za osiągnięcia sportowe Jordan i Jeter otwarcie opowiadają również o swojej przyjaźni.
– MJ jest dla mnie jak brat. Przez lata nasza relacje się rozwijała, jest dla mnie jak starszy brat, którego nigdy nie miałem. Mamy za sobą wiele rozmów o życiu i rywalizacji, zarówno na boisku, jak i poza nim – mówił o Jordanie Jeter w 2014 roku.
Jordan wielokrotnie wychwalał Jetera publicznie, z kolei w 2017 roku dwójka ta połączyła siły, by wykupić część udziałów w innym zespole MLB – Miami Marlins. MJ miał wówczas rzekomo doradzić 47-latkowi w sprawie inwestycji. Obaj są zatem w dalszym ciągu zaangażowani w świat baseballu.