Tony Allen na parkiecie był sercem i duszą Grizzlies. Jego nieustępliwa obrona i niezachwiana intensywność zapisały się złotymi zgłoskami i dały początek erze Grit n’ Grind. Allen został trzecim graczem w historii Niedźwiadków, którego koszulka zawisła pod kopułą FedExForum.
Ceremonia odbyła się w sobotę, 15 marca, po meczu Memphis Grizzlies z Miami Heat. Klub z Tennessee koncertowo rozprawił się z zespołem z Florydy, wygrywając aż 34 punktami (125:91).
W czasie uroczystości przedstawiono sześciominutowy filmik, upamiętniający karierę Tony’ego Allena. Obrońca Memphis Grizzlies wyróżniał się wybitną defensywą, która zaskarbiła mu sympatię fanów. 43-latek otrzymał owacje na stojąco, a tłum skandował: „Całe serce, determinacja, harówka!” – frazę, którą były obrońca wymyślił podczas swojego pobytu w drużynie.
Tony Allen, który był wyraźnie wzruszony, wyszedł na środek parkietu wraz ze swoją rodziną i byłymi kolegami z drużyny, w tym z Zachem Randolphem, Markiem Gasolem i Vince’em Carterem. W przemówieniu Allen wyraził wdzięczność klubowi, swoim trenerom i miastu Memphis.
-Zanim się tu pojawiłem to przyjezdne drużyny prawdopodobnie za każdym razem odhaczały kolejne zwycięstwo – powiedział Allen. –Chciałem zmienić tę narrację, grając ostro, zwracając uwagę na szczegóły. Wiedzieliśmy, że będziemy konkurować i możemy pokonać każdego, gdy będziemy wspólnie dążyć do celu […] Jestem bardzo wdzięczny za to wyróżnienie – dodał.
Umiejętności defensywne Allena były wyznacznikiem jego 15-letniej kariery. Mistrz NBA z 2008 roku był sześciokrotnie wybierany do dwóch najlepszych piątek obrońców w lidze (All-Defensive Team). Kobe Bryant kiedyś nazwał go jednym z najbardziej wymagających obrońców, z jakim kiedykolwiek się zmierzył.
Tony Allen w latach 2004-2018 reprezentował barwy Boston Celtics, Memphis Grizzlies i New Orleans Pelicans. W 820 rozegranych meczach notował średnio 8,1 punktu, 3,5 zbiórki, 1,3 asysty i 1,4 przechwytu.