Adam Silver na konferencji prasowej oficjalnie potwierdził, że All-Star Game 2020 będzie miał miejsce w Chicago. – To znakomite miasto, ze znakomitą historią koszykówki – mówił komisarz ligi.
Chicago Bulls w trakcie rozmów z ligą na temat All-Star Weekend 2020, wsparł burmistrz miasta – Rahm Emanuel. Na sprowadzenie święta koszykówki do Chicago naciskał także właściciel Bulls – Jerry Reinsdorf. – Chicago jest centrum światowego sportu, rozrywki i kultury – mówił burmistrz. – Fakt, że Weekend Gwiazd wraca do naszego miasta po raz pierwszy od trzech dekad jest dla nas, dla naszych fanów i dla biznesmenów z Chicago wielkim zwycięstwem – dodał.
Ostatni weekend gwiazd NBA w Chicago odbył się w 1988. Impreza przeszła do historii. Liga dopiero poznawała się na talencie i możliwościach Michaela Jordana. To właśnie w ten weekend MJ i Dominique Wilkins starli się w jednym z najlepszych konkursów wsadów w historii. Dzień później Jordan rzucił dla wschodu 40 punktów i poprowadził ekipę do wygranej. Został także MVP meczu.
[ot-video][/ot-video]
O zorganizowanie meczu upomina się także Indiana, czyli stan, w którym koszykówka obok sportów motorowych jest najpopularniejszą dyscypliną sportu. Ale na ewentualny 2021 wyrośnie im spora konkurencja, bowiem do tego czasu Golden State Warriors będą grali w nowej arenie już w San Francisco. Sprowadzenie tam koszykarskiego święta może być dla NBA marketingowym strzałem w dziesiątkę, zwłaszcza jeśli GSW nadal będą dominować.
W tym roku All-Star Weekend odbędzie się w Staples Center. Za rok z kolei w Charlotte, które przesunięto z 2017 przez kontrowersyjne decyzje władz Północnej Karoliny, dotyczące podziałów pomiędzy ludźmi heteroseksualnymi i homoseksualnymi.
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET