Gwiazdor New Orleans Pelicans był mocno zaangażowany w tegoroczną ligę letnią, pracując jako analityk jednej z głównych amerykańskich stacji. Podczas ostatniego meczu Golden State Warriors wspomniał o najlepszym graczu Wojowników. Zdaniem McColluma Curry jest najcięższym graczem na którym skupiona jest gra obrońców.
Umiejętność gry w ataku Stephena Curry’ego od niemal dekady często wypacza obronę wielu klubów najlepszej ligi świata. Zdolność gwiazdora Golden State Warriors do przejmowania gry była w pełni widoczna podczas ostatnich finałów, gdy został po raz pierwszy MVP, sięgając po czwarty tytuł w swojej karierze.
CJ McCollum pracował jako analityk ESPN podczas jednego z meczów Warriors w lidze letniej. Jeden z liderów New Orleans Pelicans wspomniał o grze przeciwko Curry’emu. –To bardzo trudne – zaznaczył wyraźnie 31-latek. McCollum dodał również jak działa system Wojowników, zdolność Curry’ego do znajdywania miejsca do rzutu, rozciąganie się obrony aż do połowy boiska, a także wytrzymałość lidera GSW, która sprawia, że jest wyjątkowym graczem.
-Musisz rzucać w niego różnymi rzeczami. Inaczej go nie zatrzymasz. To nie jest gość, przed którym postawisz jednego obrońcę. Nie ma takiej możliwości – stwierdził. –On jest galaktyką, jest planetą, jest całym Układem Słonecznym. Wszystko kręci się wokół niego – dodał.
Warriors będą mieli twardy orzech do zgryzienia po odejściu Gary’ego Paytona Juniora i Otto Portera, którzy stanowili ważny czynnik z ławki. Niepokój związany z utratą dwóch ważnych graczy przykrył jednak rozwój najmłodszych graczy podczas ligi letniej. W tym właśnie czasie oczy wielu ekspertów były skierowane na najmniej doświadczonych graczy klubu z San Francisco.
W czasie letniego turnieju najbardziej wyróżniał się 20-letni Moses Moody, który zdobywał średnio 27,5 punktu na mecz. Z kolei Jonathan Kuminga imponował swoim atletyzmem, a także pojawiły się przebłyski u Jamesa Wisemana. Wszyscy trzej (wraz z Jordanem Poolem) będą musieli wziąć na siebie większy ciężar gry, by wspomóc wielką trójkę Warriors w przygotowaniach do następnego sezonu.