OJ Mayo był w swojej karierze już dwukrotnie zawieszany przez ligę NBA. Po raz ostatni, kiedy stał się recydywistą, Adam Silver zdecydował się zawiesić go aż na dwa lata. Jeśli jakiś zespół będzie zainteresowany, to rzucający będzie mógł wrócić do ligi 1 lipca 2018 roku.
Tuż po zawieszeniu przez ligę Mayo zdał sobie sprawę, jak nisko upadł przez stosowanie zakazanych środków. Kilka miesięcy spędził na zmienianiu nawyków, rzucił używki, zaczął mocno trenować. Jego ciało w końcu zaczęło wyglądać jak ciało koszykarza. W nadchodzącym sezonie chciałby spróbować swoich sił w profesjonalnych ligach w Chinach, Hiszpanii, czy Izraelu. Na razie są to jednak tylko plany, bowiem żadnej konkretnej oferty jeszcze nie otrzymał.
– Kiedy robisz to co ja, bierzesz zakazane środki, robisz czego Ci nie wolno, kluby zastanawiają się, czy warto Ci jeszcze zaufać – mówił ostatnio gracz. – Rozumiem to. Ale wierzę, że tam gdzie trafię, udowodnię, że się zmieniłem. Udowodnię, że jeszcze umiem grać w koszykówkę – kontynuował.
Największą nadzieją dla Mayo na powrót do NBA, jest kontrakt z Milwaukee Bucks. Z tym zespołem czuje się bardzo związany, ale i czuje, że ma tam także coś do udowodnienia. Jason Kidd mógłby być potencjalnie zainteresowany sprowadzeniem OJ’a.
– Chcę wrócić tam, gdzie byłem. Byłem naprawdę blisko z trenerem, Giannisem [Antetokounmpo przyp.red.], czy Khrisem Middletonem – mówił. – Czułem się tak, jakbym ich zdradził, oszukiwał. Oni zainwestowali we mnie ciężkie pieniądze, bym stał się lepszym graczem. Wiem, że za rok będę miał już 30 lat, ale jeśli tylko dadzą mi szansę, to wiem, że ją wykorzystam – dodał.
Wiele zespołów na pewno będzie się bało podpisać z nim umowę, jednak Mayo zapewnia, że to co złe, jest już za nim. Twierdzi, że ta historia nauczyła go wiele i już nigdy nie popełni swoich błędów.
– Jestem daleki od szaleństwa, jestem zwykłym chłopakiem – zapewnia. – Podjąłem sporo głupich decyzji, które zawiesiły moją karierę na włosku. Jestem teraz lepszą wersją siebie i chciałbym to udowodnić – skwitował.
W całej swojej karierze Mayo rozegrał 547 spotkań, w trakcie których zapisywał na swoim koncie średnio 13,8 punktu, 3,1 zbiórki, oraz 2,9 asysty. Trafiał średnio 42,9% rzutów z gry oraz 37,3% rzutów za trzy.