Dlaczego Dallas Mavericks rok po tym, jak wypadli z walki o play-offy, awansowali do wielkiego finału? Jason Kidd w trakcie spotkania z mediami wyjaśnił, że klub działał zgodnie z określonym planem i jego głównym elementem było wykorzystanie wysokiego wyboru w drafcie. Ten stał się “nagrodą pocieszenia” po słabej końcówce poprzedniego sezonu.
Zimą 2023 roku Dallas Mavericks sprowadzili do składu Kyriego Irvinga. Jednak zanim nowy lider zintegrował się ze składem, Mavs potrzebowali czasu. Seria porażek w końcówce rozgrywek 2023/24 spowodowała, że drużyna wypadła z walki o play-offy. To miało sugerować, że wspólna przyszłość Irvinga i Luki Doncicia będzie problematyczna. W Teksasie jednak nie panikowali. W drafcie wybrali Derecka Lively’ego II i ten gracz okazał się mieć bardzo duże znaczenie dla wszystkiego, co w Dallas zaplanowano.
– Od początku mieliśmy plan, ale o nim nie wiedzieliście – zaczął trener Jason Kidd. – W drafcie wybraliśmy D-Live’a (Derecka Lively’ego) i O-Maxa (Olivier-Maxence’a Prospera). Już wcześniej mówiłem, że porażki nie są powodem do wstydu. Chodzi o to, w jaki sposób się podniesiesz. Nagle byliśmy w loterii i wybraliśmy w drafcie dwóch młodych graczy. Nie będziesz zdobywał mistrzostwa w każdym sezonie. Musieliśmy sobie odpowiedzieć na pytanie – jak budujesz drużynę gotową o nie walczyć? Cieszę się, że mogę być częścią tego projektu – dodał.
O ile O-Max nie stanowi jeszcze o sile rotacji swojego zespołu, tak Dereck Lively II jest jednym z jej głównych elementów. W 16 meczach play-off notował na swoje konto średnio 8,6 punktu, 7,2 zbiórki i 1,2 bloku, trafiając 66,7% z gry. Nie ma w swoim repertuarze rzutu za trzy punkty, ale świetnie radzi sobie w grze pick-and-roll i blokuje rywalom dostęp do kosza w okolicach obręczy. Sztab Kidda wiedział, jak go wkomponować w potrzeby drużyny i pierwszoroczniak już na tym etapie pomaga ekipie w walce o tytuł.
– W moim pierwszym sezonie z zespołem awansowaliśmy do finału konferencji – mówi dalej Kidd. – Ludzie się zachowywali, jakbyśmy grali w nim co roku, ale tak nie było. Teraz zaczynam coś budować, ale to nie znaczy, że co roku będziemy musieli wygrywać. Staramy się przede wszystkim stworzyć kulturę – zakończył. Kidd niedawno podpisał z Mavericks przedłużenie swojego kontraktu. Jego nazwisko zaczęło pojawiać się w rozmowach o wakatach m.in. Los Angeles Lakers, więc w Dallas postanowili szybko działać.
Jason Kidd on missing the playoffs last season and making the Finals this season:
— Noah Weber (@noahweber00) June 2, 2024
“We had a plan. You guys just didn’t know it. We got D-Live and O-Max. It’s alright to fail, I’ve said that before…Now we’re starting to build something and it’s kinda fun to be apart of .” pic.twitter.com/2ak7Yf5ayE
Lively bez wątpienia miał duży wpływ na transformację Mavs, ale trzeba również wspomnieć o zimowym okienku tego roku, gdy udało się pozyskać Daniela Gafforda i P.J.-a Washingtona. Te dwa transfery znacząco przyczyniły się do osiąganych przez zespół wyników, zwłaszcza po bronionej stronie parkietu. Nagle Mavericks zbudowali zasieki, które powodowały problemy każdemu rywalowi i to wszystko mając z przodu duetu Doncić-Irving, a przecież żaden z nich ze swoich defensywnych umiejętności nie słynie.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
WIELKA ZAPOWIEDŹ FINAŁU NBA!