Kontuzjowany rozgrywający pozostaje w długoterminowych planach Dallas Mavericks i niewykluczone, że wkrótce w jego sprawie rozpoczną się konkretne działania. Pojawiły się bowiem doniesienia, iż Nico Harrison – generalny menadżer Mavs, chce latem tego roku podpisać z Kyriem Irvingiem przedłużenie jego obowiązującego kontraktu.


To wszystko pomimo faktu, że zawodnik najprawdopodobniej straci połowę sezonu 2025/26 z powodu kontuzji, jakiej doznał w końcówce zakończonych dopiero co rozgrywek zasadniczych. Kyrie Irving zerwał więzadło krzyżowe przednie w lewym kolanie 3 marca i przeszedł operację około trzy tygodnie później. Klub nie poinformował, kiedy spodziewa się jego powrotu, ale zazwyczaj rekonwalescencja po tego typu urazie trwa rok. Jeśli informacje podawane przez Shamsa Charanię z ESPN okażą się prawdą, Irving będzie poza grą około 10 miesięcy.

To oznacza, że zawodnika na ligowych parkietach możemy zobaczyć w styczniu przyszłego roku. Czy na tym etapie jego Mavs będą się liczyć w walce z czołówką Zachodniej Konferencji? Jeśli nie, to w Dallas będą musieli spisać kolejny sezon na straty. Widzimy zatem, jak wiele zależy od transferu Anthony’ego Davisa, który przez dużą część kolejnych rozgrywek, będzie musiał nieść zespół na własnych barkach. Nie jest to optymalny scenariusz biorąc pod uwagę fakt, że ciało AD nie znosi najlepiej dużej intensywności i nadmiaru pracy. 

Irving rozgrywał bardzo dobry sezon, w wielu meczach samodzielnie decydując o losach swojej drużyny. 33-letni rozgrywający prezentował poziom godny All-NBA notując średnio 24,7 punktu, 4,8 zbiórki i 4,6 asysty na mecz w 50 spotkaniach, przy skuteczności rzutów 37,3% z gry, 40,1% za trzy i 91,6% z linii rzutów wolnych. W lutym został wybrany do Meczu Gwiazd po raz dziewiąty w karierze. W międzyczasie z urazem walczył Davis, co spowodowało, że Mavs zaczęli tracić pozycje. Ostatecznie, z 10. miejsca zagrali w turnieju play-in i po zwycięstwie z Sacramento Kings, nadal mają szansę na play-offy. W meczu o awans zagrają z Memphis Grizzlies

Bardziej palącą kwestią w przypadku Irvinga jest opcja zawodnika na przyszły sezon o wartości blisko 44 milionów dolarów. Zawodnik musi podjąć decyzję do 25 czerwca, a według doniesień Charanii, Mavericks woleliby podpisać z nim nowy, trzyletni kontrakt. Taka umowa pozwoliłaby zsynchronizować jego przyszłość z Anthonym Davisem oraz generalnym menedżerem Nico Harrisonem. Biorąc pod uwagę sytuację zdrowotną Irvinga, scenariusz z podpisaniem nowego kontraktu może się okazać najlepszym rozwiązaniem. 

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!



Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna

  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    8 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments