Zespoły mają jeszcze 23 dni na wszelkie usprawnienia przed finałową fazą sezonu regularnego. Tuż po zakończeniu Weekendu Gwiazd, rozpocznie się gorączkowy okres transferów. Ostatnie doniesienia wskazują na to, że Orlando Magic mogą nie ryzykować utratą Serga Ibaki, a Dallas Mavericks wahają się w sprawie Derona Williamsa.
Jakichś czas temu pojawiły się pogłoski wskazujące na to, że ściągnięciem rozgrywającego Dallas Mavericks do siebie, zainteresowani będą Cleveland Cavaliers. W rotacji mistrzów weteran miałby odgrywać rolę wsparcia z ławki dla Kyriego Irvinga. Okazuje się jednak, że w Teksasie sami nie wiedzą, czy chcą handlować zawodnikiem. Muszą jednak pamiętać, że D-Will latem tego roku trafi na rynek wolnych agentów i niewykluczone, że znajdzie dla siebie ciekawsze propozycje niż to, co przedstawią Dallas.
Zatem broniąc się przed utratą gracza bez żadnej rekompensaty, Mavericks ostatecznie mogą zdecydować się Deronem handlować. Ciągle jest jednak druga strona medalu – gdy Williams jest zdrowy, dobrze pasuje do koszykówki, której hołduje Rick Carlisle. D-Will to ciągle zawodnik wysokiej klasy. Potrafi podejmować na parkiecie trafne decyzje, stając się swoistym przedłużeniem trenerskiej myśli. Kluczem do jego gry pozostaje mimo wszystko zdrowie. Zespół nie może liczyć na to, że 32-latek rozegra sezon bez żadnych problemów. W bieżącym występował 37 razy i notował średnio 13,5 punktu, 7,1 asysty trafiając 43,3 FG% oraz 35,1 3PT%.
W międzyczasie generalny menadżer Orlando Magic – Rob Hennigan, zastanawia się jak uratować swoje stanowisko. Od jakiegoś czasu GM siedzi na gorącym krześle, ponieważ zespół pomimo zmian w rotacji nadal nie jest w stanie rywalizować o play-offy wschodniej konferencji. Mówiliśmy już o możliwości handlowania Nikolą Vuceviciem, ale można odnieść wrażenie, że na ten moment oprócz Bismacka Biyombo, w rotacji Magic nie ma graczy nietykalnych. Ostatnie doniesienia wskazują na chęć przehandlowania weterana ligowych parkietów – Serge’a Ibakę.
Najwyraźniej ani Ibaka, ani Vucević nie znajdują się w planach Franka Vogela. Niewykluczone, że obaj opuszczą Florydę jeszcze przed zamknięciem zimowego okienka transferowego. Ibaka latem tego roku trafi na rynek wolnych agentów. W Orlando mają przeczucie, że nie zwiąże się z drużyną nowym kontraktem, więc nie chcą go tracić bez żadnej rekompensaty. 27-latek wkroczył właśnie w najlepszy okres swojej kariery, więc ma przyzwoitą wartość. Hennigan nie może jednak liczyć, że za taką umowę dostanie wiele w zamian. – Ich wymagania są za duże – twierdzą źródła.
– Chcą młodego zawodnika i wybór w drafcie, więc dwóch młodych graczy. Nie dostaną tego za trzy, cztery miesiące gry Serge’a Ibaki – dodaje źródło przytoczone przez Sporting News. Jak teraz wygląda transfer, który sprowadził Serge’a do zespołu? W zamian za gracza Hennigan poświęcił Domantasa Sabonisa i Victora Oladipo. Ibaka w 49 meczach dla Magic notował na swoje konto średnio 14,9 punktu, 6,9 zbiórki, 1,6 bloku trafiając 48,5 FG% oraz 38,4 3PT%.
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
