Luka Doncić do NBA przeszedł z Realu Madryt. W barwach hiszpańskiej drużyny święcił spore triumfy i już jako nastolatek pokazał światu, że ma ogromny talent. Niedawno słoweński zawodnik opowiedział o tym, czy chciałby kiedyś wrócić do Realu.
Miał zaledwie 13 lat, gdy przeprowadził się z Lublany do Madrytu. Luka Doncić właśnie w stolicy Hiszpanii zaczął robić wielką karierę. Szybko wspinał się po szczeblach juniorskich, by w 2015 roku – jako ledwie 16-letni gracz – zadebiutować w seniorskiej kadrze Realu. W kolejnych latach odnosił ze stołecznym klubem sporo sukcesów, a w 2018 roku wygrał nawet Euroligę i zdobył nagrodę MVP za świetne występy tak w fazie zasadniczej, jak i potem w Final Four.
Doncić do dziś ma zresztą bardzo dobre relacje ze swoimi byłymi kolegami z Realu. Co więcej, w kwietniu ubiegłego roku Florentino Perez – prezes klubu – przyleciał do Dallas, by wesprzeć Słoweńca, gdy Mavericks walczyli w fazie play-off, a ten odwdzięczył się w maju tego roku, kiedy to pojawił się w Madrycie pod koniec sezonu zasadniczego. Więzi 26-latka z byłym zespołem wciąż są więc mocne, dlatego nie dziwi, że ten temat pojawił się w ostatnim wywiadzie z Luką.
W rozmowie z The Wall Street Journal słoweński zawodnik mówił o możliwości zakończenia kariery w barwach madryckiej drużyny.
– Oczywiście, że tak – odparł bez wahania. – Oni mnie wychowali – dodał Doncić.
Luka niewątpliwie ma z Madrytu dużo dobrych wspomnień. I choć na razie jeszcze daleko mu do odwieszania butów na kołek, to jednak perspektywa powrotu do Realu na koniec kariery na pewno jest dla niego kusząca. Wrócić tam, gdzie wszystko się tak naprawdę zaczęło – to mogłoby być piękne spięcie klamrą wielkiej kariery. Przez cztery lata gry w seniorach Doncić rozegrał ponad 200 meczów dla Realu i wiele wskazuje na to, że ten licznik się jeszcze nie zatrzymał.
Wspieraj PROBASKET
