Jedna z największych gwiazd w lidze zmienia drużynę w trakcie sezonu i to nie z własnej woli. Takie rzeczy zdarzają się bardzo rzadko. Luce Doncicowi nie pozostało nic innego, jak pogodzić się z zaistniałą sytuacją i zaakceptować fakt, że w kolejnym meczu będzie reprezentował barwy innego klubu, pomimo swojego oddania i lojalności wobec Dallas Mavericks.
Faza szoku powoli mija. Wiemy już, że Luka Doncić ma wrócić do gry w okolicach 8 lutego. Dla Los Angeles Lakers będzie grał z tym samym numerem, z jakim przez lata grał dla Dallas Mavericks. Na ostatniej prostej kariery LeBrona Jamesa, połączy siły ze swoim idolem i spróbuje mu pomóc zakończyć karierę z jeszcze jednym mistrzostwem. Będzie o to rzecz jasna bardzo ciężko, ale w Los Angeles są przekonani, że w osobie Luki mają nowego lidera na co najmniej kolejnych 10 lat. Doncić w emocjonalnym liście pożegnał się z Dallas.
– Drogie Dallas, siedem lat temu przyjechałem tutaj jako nastolatek, aby spełnić swoje marzenie o grze w koszykówkę na najwyższym poziomie. Myślałem, że spędzę tu całą swoją karierę i tak bardzo pragnąłem zdobyć dla was mistrzostwo. Miłość i wsparcie, które mi okazaliście, przekroczyły wszystko, o czym mogłem marzyć. Dla młodego chłopaka ze Słowenii, który po raz pierwszy przyjechał do USA, uczyniliście północny Teksas moim domem. W dobrych i złych chwilach, od kontuzji po Finały NBA, wasze wsparcie nigdy się nie ustawało. Dziękuję nie tylko za dzielenie mojej radości w najlepszych momentach, ale także za podnoszenie mnie na duchu, gdy najbardziej tego potrzebowałem. Do wszystkich organizacji, z którymi współpracowałem w społeczności Dallas – dziękuję za możliwość udziału w waszej pracy i za to, że mogłem wspólnie z wami pomagać tam, gdzie było to potrzebne. Rozpoczynając kolejny etap mojej koszykarskiej podróży, opuszczam miasto, które zawsze będzie dla mnie drugim domem. Dallas to wyjątkowe miejsce, a kibice Mavericks są wyjątkowi. Dziękuję wam z całego serca – napisał Doncić.
#MFFL pic.twitter.com/qVMcV2uh5m
— Luka Doncic (@luka7doncic) February 2, 2025
W 422 meczach rozegranych dla zespołu z Teksasu, 3. wybór draftu z 2018 roku notował na swoje konto średnio 28,6 punktu, 8,7 zbiórki, 8,3 asysty i 1,2 przechwytu, trafiając 47% z gry oraz 34,8% za trzy. W poprzednim sezonie poprowadził klub do Finałów NBA, gdzie ostatecznie Mavs musieli uznać wyższość Boston Celtics. W ostatnim czasie mierzył się z kontuzją łydki, której doznał w świątecznym meczu. Przez absencje został wyeliminowany z walki o nagrody indywidualne i nie zagra w Meczu Gwiazd.
Zaraz po tym, gdy Doncić opublikował “list do Dallas”, przywitał się ze swoją nową społecznością, która z całą pewnością zwariuje na jego punkcie, przynajmniej na początku tej drogi. Kibice LA Lakers to jedna z najbardziej emocjonalnych grup w całej NBA. – Jestem bardzo wdzięczny za tę niesamowitą szansę – napisał Luka na X. – Koszykówka znaczy dla mnie wszystko i niezależnie od tego, gdzie gram, zawsze będę to robił z tą samą radością, pasją i celem: by zdobywać mistrzostwa – dodał Słoweniec.
Grateful for this amazing opportunity. Basketball means everything to me, and no matter where I play the game, I’ll do so with the same joy, passion and goal – to win championships. https://t.co/psfgI5o9Pn
— Luka Doncic (@luka7doncic) February 2, 2025
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET