Zdrowy Kawhi Leonard to bez wątpienia czołowy zawodnik ligi i to od wielu lat. Problemem jest jednak historia kontuzji skrzydłowego, która w wyraźny sposób wielokrotnie krzyżowała mu plany i nie pozwalała w pełni uwalniać drzemiącego w nim potencjału. Minionej nocy Leonard zagrał znakomite spotkanie przeciwko Denver Nuggets. 33-latek po meczu podzielił się swoimi wrażeniami, wypowiedział się także jego klubowy kolega James Harden, twierdząc, że Kawhi nie jest wystarczająco doceniany w ligowym środowisku.



Po zaciętym spotkaniu, w którym losy wygranej ważyły się do samego końca, Los Angeles Clippers pokonali Denver Nuggets 105-102 i wyrównali stan rywalizacji w serii na 1-1. Znakomity mecz rozegrał Kawhi Leonard, który zapisał na swoim koncie 39 punktów, trzy zbiórki, pięć asyst na znakomitej skuteczności 15/19 trafionych rzutów z gry i 4/7 zza łuku. To właśnie on ustanowił ostateczny wynik, trafiając na niecałą minutę przed końcem czasu rzut z półdystansu.

Po zakończeniu meczu zainteresowany zabrał głos na temat swojego występu i podzielił się wrażeniami na temat gry i powrotu, jaki musiał zaliczyć po kolejnych, występujących po sobie kontuzjach.

To wspaniałe. Każdy, kto gra w koszykówkę wie jak ciężko, jest wracać po kontuzjach. Nie wszyscy rozumieją, przez co przechodzimy, przez co ja przechodziłem. Dziękuje całej drużynie za wsparcie. Dziękuję wszystkim, którzy pomagali mi w ciężkich chwilach – zakończył dwukrotny MVP finałów ligi.

Leonard ma w swoim dorobku dwa tytuły mistrzowskie wywalczone w 2014 i 2019 roku. W tych samych latach zdobywał on też statuetki dla najlepszego gracza finałów. Niestety karierę urodzonego w Los Angeles trapią kontuzję, przez które zmuszony jest do częstego pauzowania i opuszczania wielu spotkań.

W czasie play-offów w 2021 roku skrzydłowy doznał częściowego zerwania więzadła krzyżowego w prawym kolanie, co wykluczyło go z gry w całym następnym sezonie. W 2023 i 2024 roku Leonard również nie był dostępny przez cały okres fazy posezonowej, narzekając na różnego rodzaju problemy z kolanem. To uniemożliwiało jego zespołowi włączenie się do walki o wyższe cele.

Przed rozpoczęciem obecnego sezonu „Klaw” zmagał się ze stanem zapalnym w prawym kolanie, w efekcie czego opuścił znaczną część rozgrywek zasadniczych. Na plac gry wrócił dopiero w styczniu. Potrzebował trochę czasu, aby wejść na odpowiednie obroty, ale już przed rozpoczęciem fazy play-off było widać, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. Dzisiejszy występ tylko to potwierdził.

Na temat swojego kolegi wypowiedział się James Harden. Brodacz podkreślił, jak świetnym zawodnikiem jest Kawhi, zwrócił też uwagę na to, że jego zdaniem nie otrzymuje on wystarczająco dużego uznania.

Ludzie mają różne punkty widzenia. Chodzi o to, przez co przeszedł i czego nie może zrobić. A jeśli czegoś nie może robić, to przez coś, na co nie ma wpływu. Niestety nie wszyscy to rozumieją. Nie doceniają jak, świetny jest, gdy jest w pełni sił i daje takie występy jak ten dzisiejszego wieczoru. Dla mnie bycie blisko niego i obserwowanie pracy, jaką wkłada w to, co robi, jest niesamowite. Wiele osób w tej lidze przechodzi przez coś, co jest poza ich kontrolą. Kontuzje to nieodłączny element profesjonalnego sportu. Nie da się ich przewidzieć. Historia Kawhia powinna być przykładem dla innych. Jeśli będziesz zdeterminowany, możesz znowu robić wszystko – zakończył Harden.

Los Angeles Clippers toczą wyrównany bój z Denver Nuggets. Podopieczni Tyronna Lue udowadniają, że są niewygodnymi przeciwnikami, a gra przeciwko nim nie należy do przyjemnych. Oprócz dzisiejszego występu Leonarda bardzo dobrą serię rozgrywa też Ivica Zubac, który toczy prawdziwe boje pod koszem przeciwko Nikoli Jokicowi, starając się robić wszystko, co w jego mocy, aby jak najbardziej ograniczyć ofensywne popisy Serba. Przyzwoicie gra też James Harden. Dzięki temu mecze są bardzo wyrównane, a losy wygranych w obu przypadkach ważą się do ostatnich sekund.

Szkoleniowiec Clippers Tyronn Lue twierdzi, że jego zespół jest bardzo dobrze przygotowany fizycznie i mentalnie do najważniejszej fazy sezonu i może pokonać każdego. Początek na pewno jest obiecujący, zobaczymy jednak, co będzie dalej. Kluczowe będzie zdrowie poszczególnych graczy, a w Los Angeles najmocniej trzymają kciuki za brak problemów Kawhia Leonarda.

Teraz rywalizacja przenosi się do Los Angeles. W kolejnych dwóch spotkaniach gospodarzami Leonard i spółka. Trzeci mecz serii Clippers – Nuggets zaplanowano w nocy z czwartku na piątek o godzinie 04:00 polskiego czasu.

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna

  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    3 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments