Do tej pory NBA musiała przełożyć jedenaście meczów z uwagi na braki w rotacjach niektórych zespołów. Dla wszystkich ustalono już nowe daty. To oznacza, że liga wyzerowała “listę oczekujących”, ale to wcale nie oznacza, że problem zniknął.
Na przestrzeni ostatnich tygodni liga wprowadziła kilka zmian do protokołu COVID-19 oraz do przepisów związanych z podpisywaniem krótkoterminowych kontraktów. Wszystko po to, by umożliwić zespołom rozgrywanie meczów nawet w krytycznych sytuacjach, gdy protokołem objętych jest większa część składu. Gwoli przypomnienia – drużyna NBA musi zgłosić do meczu minimum ośmiu zawodników, aby go rozegrać.
W grudniu z uwagi na problemy kadrowe odwołano jedenaście meczów. NBA postanowiła zadziałać w tym temacie szybko i przedstawiła już nowe terminy zaległych spotkań. To rzecz jasna oznacza dla niektórych nieco większą intensywność, lecz liga szukała optymalnego rozwiązania. By wszystko miało ręce i nogi, liga zmieniła terminy ośmiu innych meczów, by odpowiednio dostosować obciążenie dla kilku zespołów. W ten sposób powrót Kyle’a Lowry’ego do Toronto nastąpi dwa dni wcześniej niż przewidywano.
– Nie da się tego zrobić w łatwy sposób – tłumaczył trener Steve Nash, który nie zazdrościł lidze tego zadania. – Nie mogliśmy się spodziewać, że to będzie przyjemny dodatek do naszego terminarza. Wiedzieliśmy, że poleje się krew… – dodał.
Nowe daty 11 przełożonych meczów:
- Chicago Bulls – Detroit Pistons
14 grudnia -> 11 stycznia
- Toronto Raptors – Chicago Bulls
16 grudnia -> 3 lutego
- Philadelphia 76ers – New Orleans Pelicans
19 grudnia -> 25 stycznia
- Atlanta Hawks – Cleveland Cavaliers
19 grudnia -> 25 stycznia
- Brooklyn Nets – Denver Nuggets
19 grudnia -> 26 stycznia
- Toronto Raptors – Orlando Magic
20 grudnia -> 4 marca
- Brooklyn Nets – Washington Wizards
21 grudnia – 17 lutego
- Chicago Bulls – Toronto Raptors
22 grudnia – 26 stycznia
- Portland Trail Blazers – Brooklyn Nets
23 grudnia -> 10 stycznia
- San Antonio Spurs – Miami Heat
29 grudnia -> 3 lutego
- Denver Nuggets – Golden State Warriors
30 grudnia -> 7 marca