Adam Silver po raz kolejny chce podjąć temat reformy loterii draftu, aby zniechęcić zespoły NBA do tankowania. W przekroju ostatnich lat pojawiało się już wiele propozycji, ale żadna nie była na tyle doskonała, by znaleźć aprobatę zarządu ligi. Komisarz mimo wszystko się nie poddaje.
Według źródeł ESPN, liga mocno naciska, by zmiany w loterii draftu weszły w życie już w 2019. To oznaczałoby, że draft 2018 byłby ostatnim przeprowadzonym w obecnej formule, czyli loterii, która na podstawie procentowych szans wyłania kolejność od numeru 1 do 15. Komisarz Adam Silver chce zniechęcić drużyny do tankowania. Te w poprzednich sezonach stało się bardzo popularnym zjawiskiem. Zespoły celowo nie zwiększają swoich szans na zwycięstwo, by znaleźć się w dole tabeli i mieć jak największe szanse na pierwszy pick.
Na tym obecnie polega przebudowa drużyny wokół młodych graczy. Skorzystała z tego Philadelphia 76ers. Zespół z Miasta Braterskiej Miłości zebrał w swoim składzie wiele talentu ostatnich draftów i do sezonu 2017/2018 przystępuję w roli faworyta. W jaki sposób komisarz Silver chce zapobiec tankowaniu? Poprzez zmniejszenie szans na topowe picki drużyn, które kończą sezon z najgorszymi bilansami. Automatycznie większe szanse miałyby dostać zespoły, które kończą rozgrywki wyżej.
Wkrótce zarząd NBA ma zagłosować nad propozycją Adama Silvera. Najpierw projekt musi przejść przez specjalną komisję ds. rozgrywek, której członkami jest kilku generalnych menadżerów i trenerów NBA. Zarząd ligi spotyka się na specjalnym posiedzeniu w Nowym Jorku pod koniec bieżącego miesiąca. To właśnie wtedy miałyby zostać podjęte konkretne decyzje w sprawie reformy draftu. Trudno jednak oczekiwać, by wszyscy właściciele byli jednomyślni w tej kwestii. Dotąd bardzo trudno było im ustalić wspólne stanowisko.
W obecnej formule, trzy najgorsze drużyny w lidze mają następujące szanse na wylosowanie numeru 1 – 15,6%, 19,9% i 25%, przy czym największe szanse ma absolutnie najgorszy zespół w danym sezonie NBA. Nowe przepisy mają te punkty procentowe zmniejszyć, jednocześnie zwiększając szanse zespołów z dalszych pozycji. Według Adama Silvera – przy takim założeniu tankowanie nie byłoby już tak opłacalne. Innym pomysłem jest zablokowanie możliwości wyboru w TOP 3 draftu w dwóch draftach z rzędu. Zatem jeśli Sixers wybierali w tym roku z jedynką, to za rok znaleźliby się poza TOP 3.
Czekamy zatem na ustalenia komitetu oraz zarządu ligi. Wokół sprawy loterii będzie zapewne wiele dyskusji i niewykluczone, że koniec końców nic nie ulegnie zmianie.
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET