Od jakiegoś czasu wiele mówi się o tym, że rzuty za trzy punkty zdominowały ligę w sposób, który szkodzi jej popularności. Pojawiło się kilka obozów naciskających NBA na wprowadzenie zmian, które zmuszą zespoły i koszykarzy do ograniczenia swojej produktywności w tej formie egzekucji ofensywnych posiadań. Komisarz nie wyklucza ruchów w tym kierunku.
Skupienie zespołów na egzekucji za trzy punkty spowodowało, że na NBA w ostatnim czasie spadło wiele krytyki. Komisarz Adam Silver odniósł się do niej w trakcie spotkania z dziennikarzami przy okazji meczów w Paryżu. Rzut za trzy punkty to jeden z podstawowych elementów koszykarskiego rzemiosła. Jednak w opinii wielu – w zbyt dużym stopniu zdominował grę, zwłaszcza w NBA. Obecnie zespoły dążą do tego, by każdy gracz na parkiecie miał tę umiejętność w swoim zestawie.
Czy liga przekroczyła już moment, w którym rzut za trzy stał się zbyt uzależniający? Komisarz odniósł się do tej kwestii niedawno. – Zamierzamy przeanalizować kilka rzeczy – przyznał. – Istnieje możliwość wprowadzenia pewnych korekt – dodał. Nie zdradził więcej szczegółów, ale z pewnością zaintrygował wiele osób, bo o jakie zmiany może chodzić? Mówiło się m.in. o nałożeniu ograniczeń na liczbę rzutów za trzy, które można w trakcie meczu oddać.
– Nie jestem pewien, jakie działania powinniśmy w związku z tym podjąć. Analityka – nazwijmy to tak – kieruje sport, ponieważ nie jest to unikalne tylko dla koszykówki czy NBA. Zadaniem trenera i menedżera generalnego jest wygrywanie. Nie zawsze skupiają się na estetycznym aspekcie gry, co jest zrozumiałe, a naszym zadaniem, pracując tutaj, jest współpraca z Byronem Spruellem, Joe Dumarsem i Evanem Waschem oraz naszym Komitetem ds. Rywalizacji, aby powiedzieć: dobra, musimy znaleźć między tym balans – dodał Silver.
– Fani nie chcą tylko oglądać grupy facetów rzucających trójki każdej nocy – powiedział jakiś czas temu Charles Barkley. – Myślę, że to zrujnowało grę, a wielu zawodników stało się jednowymiarowych – dodał. Mówi się o przesunięciu linii za trzy, o zmianach w polu gry, czy większym nagradzaniu rzutów z dystansu. Mówi się także o zmianach w systemie punktowania. Zatem Silver i jego „komitet’ mają twardy orzech do zgryzienia. Ewentualne zmiany mogą oznaczać prawdziwą rewolucję.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
