Relacje pomiędzy Los Angeles Lakers i Jerrym Westem popsuły się kilka lat temu i dotąd ekipa z LA nie kwapiła się, by sytuację naprostować. Nie pomagał fakt, że Jerry West współpracował z Los Angeles Clippers. Cała sytuacja nie jest dobrą wizytówką dla Lakers. 


Nie podlega wątpliwości, że Jerry West jest jedną z największych legend Los Angeles Lakers. “The Logo” spędził z zespołem 14 lat – całą swoją karierę i w tym czasie 10-krotnie był All-Starem i zdobył z zespołem jeden tytuł. Ponadto prowadził LAL przez trzy sezony i w każdym z nich zespół kończył rozgrywki z lepszym bilansem zwycięstw niż porażek. Potem przez 18 lat odpowiadał za transfery. Podczas tego okresu Lakers zdobyli pięć tytułów i zbudowali podstawę pod kolejne. 

W 2017 roku West wrócił do zespołu jako konsultant dla dyrektora sportowego. Trzy lata później miał już wszystkiego dość i otwarcie mówił, że nic w tej organizacji nie trzyma się kupy. Niewykluczone, że relacje między stronami zepsuły się w momencie, w którym West postanowił dołączyć do Los Angeles Clippers. To jednak nie powinno przekreślać jego statusu legendy i człowieka, który zapisał się w historii Lakers złotymi zgłoskami. 

Tymczasem kilka miesięcy temu żona Jerry’ego Westa Karen West otrzymała wiadomość tekstową informującą, że tzw. “lifetime season tickets”, czyli wejściówki na każdy mecz Lakers zagwarantowane rodzinie Westa przez świętej pamięci Dr Jerry’ego Bussa, zostały przez Lakers uchylone. Zespół nie kwapił się, by wyjaśnić dlaczego. 

To był zwykły sms do mojej żony – mówi West. – Nikt nawet nie miał odwagi, by do mnie zadzwonić, ale tacy już oni są. Kocham Lakers i chcę dla nich jak najlepiej. Jestem dumny z wszystkiego, co z nimi osiągnąłem i z wszystkiego, co zespół osiągnął już beze mnie. Czasami jednak czuję się przez Lakers odrzucony, traktowany jak śmieć. Jest tam kilka osób, ale nie Jeanie [Buss przyp. red.], których po prostu nie rozumiem. Z Jeanie zawsze miałem dobre relacje. Nie wiem, jak jest teraz – dodał. 

Z tym że, to właśnie Jeanie Buss pominęła Jerry’ego Westa na swojej liście PIĘCIU najważniejszych osób w historii Lakers. Wymieniła Kareema Abdula-Jabbara, Kobego Bryanta, Magica Johnsona, LeBrona Jamesa i Phila Jacksona. Westowi się to nie spodobało i stwierdził, że to jedna z najbardziej obraźliwych rzeczy, jaką w życiu słyszał. Widzimy zatem, że ta relacja jest popsuta na wielu frontach. Kto wyciągnie pierwszy rękę? West oczekuje, że zrobią to Lakers. 

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna





  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    5 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments