Los Angeles Lakers mierzyli się poprzedniej nocy z Los Angeles Clippers. W drugim meczu pomiędzy ekipami z LA w tym sezonie, drugi raz wygrali podopieczni Tyronna Lue. To dziewiąta porażka Lakers. Na domiar złego, spotkania nie dokończył LeBron James, który w ostatnim czasie zgłaszał problem ze stopą.
Na 3 minuty przed końcem trzeciej kwarty był remis 71:71. Od tego momentu Los Angeles Clippers zaczęli rywalowi uciekać i zbudowali dwucyfrowe prowadzenie, którego pilnowali do końca ostatecznie wygrywając 114:101. Spotkania nie dokończył LeBron James. Według informacji Dana Woike’a z Los Angeles Times, LBJ musiał opuścić parkiet z powodu odczuwanego dyskomfortu. Zawodnik w ostatnim czasie zgłaszał problem z lewą stopą, ale mimo wszystko postanowił wybiec na parkiet w starciu z Clippers.
Na 5:41 przed końcem finałowej kwarty, James po próbie rzutu spod kosza zaczął utykać. Od razu zszedł do szatni, co siłą rzeczy rodzi spore obawy o stan jego zdrowia. O uraz zawodnika został spytany trener Darvin Ham, ale w trakcie konferencji prasowej powiedział jedynie, że więcej dowiemy się po szczegółowych badaniach. Istnieje jednak duże prawdopodobieństwo, że lider Los Angeles Lakers zostanie na jakiś czas odsunięty od gry, by wyleczyć kontuzję i nie narażać się na kolejne przerwy.
Jakakolwiek absencja Jamesa jest w tym momencie dla Lakers ogromnym problemem. Po porażce z Clippers, drużyna ma bilans 2-9 i nie może myśleć o nawiązaniu walki z czołówką zachodniej konferencji. Wcześniej na problemy zdrowotne narzekał Anthony Davis, który także co jakiś czas wypada z rotacji. Lakers naprawdę trudno złapać jakąkolwiek stabilizację. Kolejne tygodnie, bez wsparcia LeBrona Jamesa, mogą być przedłużeniem koszmaru, w jakim znalazł się zespół na początku sezonu 2022/23.
Nie pozostaje nam nic innego, jak poczekać na konkretne informacje. Niektórzy użytkownicy twittera po obejrzeniu wideo z momentu doznania przez Jamesa urazu mówią o potencjalnej kontuzji pachwiny. Zatem bardzo rygorystyczne podejście do swoich treningów zaczyna się na ciele 37-letniego gracza coraz mocniej odkładać. James w sezonie 2018/19 przez kontuzję pachwiny stracił siedemnaście meczów. Od początku jego pobytu w LA doznał kilku różnych urazów dolnych partii ciała.
Czy to możliwe, że Kyrie Irving nie zagra już nie tylko w Brooklyn Nets, ale w ogóle w NBA!? Jeśli władze klubu podejmą decyzję o odsunięciu go od zespołu na dobre, to kolejnym krokiem będzie transfer Kevina Duranta. Są cztery drużyny, które mogłyby chcieć złożyć Nets ofertę. Zastanawialiście się, co jest przyczyną serii porażek Golden State Warriors i czy mistrzowie NBA nie powinni zdecydować się na zmiany w składzie? Na te pytania szuka odpowiedzi Michał Pacuda w najnowszym podkaście PROBASKET.