Wszyscy doskonale wiemy, co się dzieje, gdy ktoś poruszy temat LeBrona Jamesa i Michaela Jordana. Bierzemy w takich sytuacjach popcorn i przyglądamy się bitwie na argumenty. Zawodnik Cleveland Cavaliers po raz kolejny odniósł się do tej kwestii.
LeBron James, który w piątek skończy 32 lata, zbliża się do wieku, w którym Michael Jordan wrócił do gry w koszykówkę po blisko półtorarocznej przerwie. W międzyczasie sprawdzał się na boisku baseballowym, co było jedną wielką klapą. Po powrocie Jordan zdobył trzy mistrzowskie tytuły i dwie nagrody MVP. Niektórzy do tej pory twierdzą, że reprezentował jeszcze wyższy poziom gry niż zanim zrobił sobie przerwę.
Reporterzy zaczęli śmiało pytać LeBrona, czy analizował jak jeden z najlepszych graczy w historii koszykówki osiągnął taką formę po powrocie na parkiet.
– Nie analizowałem – powiedział James dziennikarzom. – Był dużo lepszym strzelcem. W tamtym momencie sam włożył dużo pracy w swój rozwój. Nasze style są po prostu inne. Moje ciało różni się od jego ciała. Można porównać dominację, którą reprezentuje będąc w tym wieku co On wtedy, ale nie ma żadnego podobieństwa w naszej grze, w ogóle – dodał.
– Istnieje wiele porównań między nami – kontynuował 3-krotny mistrz z Cleveland. Na chwilę wdał się nawet w szczegóły. – Jordan miał dużo więcej windy w swoim rzucie z odchylenia i potrafił z tego doskonale korzystać. Tak jak mówiłem wcześniej – nasze style są zupełnie różne – skończył.
[ot-video][/ot-video]