Cały czas czekamy na debiut LeBrona Jamesa w nowym sezonie NBA. Zawodnik jest poza grą z powodu kontuzji. W międzyczasie toczą się rozmowy na temat jego przyszłości. Ostatnie doniesienia ponownie wskazują na niepewność, jaka zapanowała w obozie czterokrotnego mistrza NBA. Jego kontrakt z Lakers wygasa po bieżącym sezonie.
Shams Charania uważa, że przyszłość LeBrona Jamesa wciąż pozostaje niepewna. W podcaście “Flagrant” dziennikarz NBA powiedział, że nie ma żadnej gwarancji, iż LeBron zakończy karierę w Los Angeles Lakers, dodając, że „wszystko jest wciąż bardzo otwarte”. – Wciąż nie wiemy, gdzie LeBron James skończy karierę – stwierdził Charania. – Czy zrobi to w Lakers, czy gdzieś indziej? Myślę, że to bardzo niepewne – dodał dziennikarz.
Wyjaśnił, że nawet sam LeBron prawdopodobnie nie ma jeszcze sprecyzowanego planu na zakończenie swojej kariery, zostawiając sobie furtkę do ewentualnej zmiany klubu. – Nie sądzę, by on sam wiedział, jak to się skończy. Czy może to być Lakers? Oczywiście, ale jest wolnym agentem. […] Jeśli będzie chciał dalej grać, istnieje szansa, że zrobi to gdzie indziej. Nadal nie wiemy, gdzie LeBron James będzie grał. Czy zakończy karierę w Lakers, czy gdzieś indziej? To wciąż pozostaje niewiadomą.
Sytuacja miała się zmienić po przyjściu Luki Doncicia. LeBron przestał być najważniejszym zawodnikiem drużyny. Spadek roli i niepewność, co do przyszłości Lakers miały według doniesień wywołać napięcia i pytania o jego dalsze plany. Tak czy inaczej, jego przyszłość leży w jego własnych rękach. Lakers otwarcie deklarują, że chcieliby, by to właśnie w ich barwach zakończył karierę, ale decyzja należy wyłącznie do LeBrona.
Jeśli marzy o bajkowym zakończeniu, możliwy jest powrót do Cleveland Cavaliers. Może też zostać w Los Angeles i dokończyć karierę u boku Luki i swojego syna. Jeśli chciałby spróbować czegoś bardziej zaskakującego, transfer do Golden State Warriors to jedna z opcji, o jakich się w kuluarach mówi. Historia LeBrona od zawsze była opowieścią o chęci pozostawienia za sobą wyraźnego śladu. Każdy jego ruch od 2010 roku wpływał na kształt NBA i przesuwał balans sił w lidze.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
