Bardzo możliwe, że w nowy sezon LeBron James wejdzie nie tylko z nowym-starym numerem na koszulce – 6, bo 23 ma oddać Anthony’emu Davisowi, ale i grając na nowej pozycji!
Według Chrisa Haynesa z Yahoo Sports sezon 2019/2020 Los Angeles Lakers rozpoczną prowadzeni przez nowego rozgrywającego. Przez całą karierę LBJ bardzo często miał piłkę w rękach, jego pozycja była określana jako point-forward, jednak teraz ma to być coś innego – coś, co przez 16 lat kariery Jamesa jeszcze nie miało miejsca – w wyjściowej piątce na pozycji nr 1 ma widnieć właśnie nazwisko LeBrona.
Można się zastanawiać, czy to będzie dobry, czy zły pomysł. Jednak w sytuacji, gdy LBJ będzie grał jako point-guard, a obok niego w wyjściowym składzie będą na przykład: Danny Green, Kyle Kuzma, Anthony Davis i DeMarcus Cousins, wtedy może to być nowa jakość big-ball.
Z drugiej strony powstaje pytanie, czy w takim zestawieniu będą w stanie nadążyć w obronie za przeciwnikiem, który zagra niższym składem (small-ball) lub bardzo w ostatnich latach popularnym ultra-small-ball, czyli np. czterema graczami obwodowymi i jednym podkoszowym?
Na chwilę obecną są to oczywiście tylko spekulacje, bo skład Lakers wygląda bardzo ciekawie, Rajon Rondo i Quinn Cook w niektórych meczach mogą wychodzić jako rozgrywający, a wkrótce do Jeziorowców ma dołączyć uniwersalny Avery Bradley – on częściej gra jako rzucający obrońca, jednak w obronie może pomóc kryjąc „jedynkę” rywali.
W takiej sytuacji James może grać klasycznie jako niski skrzydłowy mając obok Davisa i Cousinsa (lub oczywiście JaVale McGee, który w minionym sezonie był bardziej efektywny niż wszyscy się spodziewali – w 75 meczach dostarczał drużynie średnio 12 punktów, 7,5 zbiórki i 2 bloki). Dzięki temu Kuzma mógłby wchodzić z ławki, co według wielu ekspertów byłoby bardziej korzystne zarówno dla drużyny, jak i młodego gracza.
Warto też zwrócić uwagę na fakt, że LBJ od wielu lat dobrze czuje się w roli zawodnika dzielącego się piłką i chętnie szuka partnerów na czystych pozycjach. Jego średnia asyst w ostatnich trzech latach wyraźnie wzrosła, co widać poniżej.
James w grudniu skończy 35 lat, ale w zeszłym sezonie pierwszy raz borykał się z kontuzją, która wyeliminowała go z gry na ponad miesiąc. Mając w głowie swój wiek, obciążenia organizmu oraz fakt, że głównym celem są play-offy i walka o mistrzostwo, LeBron może w trakcie sezonu nie chcieć zdobywać średnio 25 punktów, a skupić się w większej mierze na asystach i budowaniu pewności kolegów z drużyny, których wsparcie konieczne będzie w play-offach.
Tak czy inaczej pomimo tego, że Kawhi Leonard trafił do Clippers (a według niektórych dzięki temu), Lakers będą dysponować bardzo ciekawym składem, można nawet stwierdzić iż bardzo mocnym, czego potwierdzeniem jest m.in. to, że bukmacherzy z Las Vegas przewidują ich jako drugich największych faworytów do zdobycia mistrzostwa 2020, zresztą po Los Angeles Clippers.
Jedno jest pewne – w sezonie 2019/2020 derby Los Angeles – to będą cztery wielkie widowiska dwóch czołowych ekip NBA.
Autor: Remigiusz Kowalewski
reminho777.blogspot.com
- W oficjalnym sklepie Nike ruszyła nowa wyprzedaż. Znaleźliśmy kilka rarytasów w dobrej cenie. Sprawdźcie nasz najnowszy news na ten temat. Produktów w dziale wyprzedaż jest obecnie ponad 2000!
Zpraszamy na Facebooka do specjalnej grupy dyskusyjnej dla czytelników i przyjaciół PROBASKET.
LeBron Witness III PRM znajdziecie w oficjalnym sklepie Nike!