Zawodnik Los Angeles Lakers postanowił zabrać głos w sprawie toczącego się konfliktu. W sposób jednoznaczny wyjaśnił swoje stanowisko podkreślając sprzeciw wobec wszelkich form szerzenia nienawiści, rasizmu oraz antysemityzmu.
Unia Europejska oraz Stany Zjednoczone uznają Hamas za organizację terrorystyczną. Ta od 2007 roku rządzi w Strefie Gazy i znana jest ze zbrojnego oporu wobec Izraela. W ostatnich dniach konflikt się zaostrzył. W znacznym stopniu ucierpiała ludność cywilna. Cały świat zabiera w tej sprawie głos i można odnieść wrażenie, że jest podzielony. W tym wszystkim rzecz jasna najważniejszy jest pokój i dążenie do zakończenia wszelkich działań, których rezultatem jest śmierć wielu niewinnych osób.
Niestety nic nie wskazuje na to, by wkrótce miało się to zmienić. LeBron James postanowił wystosować oświadczenie w tej sprawie. Te pojawiło się na mediach społecznościowych koszykarza. – Tragedia mająca miejsce w Izraelu jest nie do zaakceptowania. Morderstwa i przemoc Hamasu na niewinnych ludziach to terroryzm – czytamy w wolnym tłumaczeniu. – SpringHill Company wysyła najszczersze wyrazy współczucia do Izraela oraz całej żydowskiej społeczności. Modlimy się za pokój w regionie – czytamy dalej.
– Nie ustajemy w naszych staraniach i walczymy z nienawiścią we wszelkich formach. Musimy zrobić wszystko, by ta tragedia nie rozszerzała tej nienawiści, rasizmu oraz antysemityzmu – czytamy na koniec oświadczenia. Oczywiście jest w tym sporo poprawności politycznej, która wymagała od LBJ-a zabrania głosu, by nikt nie zarzucił mu, iż milczy w niewygodnych dla siebie i jego marki tematach. Stanowisko Jamesa oraz jego podmiotów jest zatem jasne i zapewne spotka się z całą masą różnych reakcji.
W ostatnich dniach wiele zespołów NBA wypowiadało się w podobnym tonie, wyrażając głos sprzeciwu wobec działań Hamasu. Nie da się jednak sprowadzić dyskusji w tym temacie do tego, że któraś strona ma rację, a druga nie. Jest mnóstwo niuansów, które powodują, że konflikt jest bardzo skomplikowaną kwestią mającą podłoże historyczne. Nie wszyscy biorą to rzecz jasna pod uwagę i wypowiadają się w sposób ignorancki. NBA stara się, by ogólny przekaz dotyczył dążeń do stosowania pokojowych rozwiązań.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET