W ostatnich dniach na sile przybierają plotki mówiące o tym, że LeBron James najchętniej odszedłby z Los Angeles Lakers i spróbował walki o mistrzostwo NBA w innym miejscu. John Gambadoro z radia Arizona Sports twierdzi, że sam klub także chętnie pozbyłby się swojej gwiazdy. Jednocześnie dziennikarz zwrócił uwagę, że James nie lubi grać z Luką Donciciem. Mimo krążących plotek wciąż trudno wyobrazić sobie, by któryś z zespołów realnie rozważał sprowadzenie LBJ-a w ramach wymiany – Dallas Mavericks byliby zainteresowani pozyskaniem LBJ-a, ale tylko po wcześniejszym wykupieniu jego kontraktu przez Lakers.
Kilka dni temu LeBron James skorzystał z opcji zawodnika wartej 52,6 mln dol. na kolejny sezon, decydując się na pozostanie w Los Angeles Lakers przynajmniej na kolejny rok. Jednocześnie jego agent Rich Paul powiedział w rozmowie z Shamsem Charanią z ESPN, że LBJ będzie monitorował najlepsze dla siebie rozwiązania, które pomogą mu walczyć o mistrzostwo. Rozbudziły się tym samym spekulacje mówiące o tym, że skorzystanie z opcji jest przygotowaniem pod żądanie wymiany.
Dziennikarz nie ma wątpliwości. Miłość pomiędzy Lakers i LeBronem się skończyła
Choć nic nie wskazuje na to, by odejście Jamesa było realne, pojawiają się doniesienia mówiące o tym, że zawodnik nie najlepiej czuje się w Los Angeles. – LeBron chce odejść z LA, a władze też chciałyby się go pozbyć – powiedział dziennikarz Arizona Sports John Gambadoro, cytowany przez Clutch Points, powołując się na informatora związanego blisko z klubem.
Dalej Gambadoro zwrócił uwagę na brak porozumienia pomiędzy najważniejszymi graczami Lakers. – LeBron nie lubi grać z Luką [Donciciem]. [Austin] Reaves nie lubi grać z Donciciem. Reaves nie lubi dostawać piłki na dwie sekundy przed końcem akcji. LeBron nie jest fanem gry z Donciciem. Lakers będą budować wokół Luki, nie LeBrona – dodał dziennikarz.
LeBron James chce wygrać mistrzostwo. Scenariusz z wykupem wydaje się mało realny
Mimo sprowadzenia Deandre Aytona skład Lakers wciąż nie wygląda tak, jakby miał realnie powalczyć w przyszłym roku o mistrzostwo NBA. To może sprawić, że James zażąda wymiany. Sam klub może zdecydować się na szybsze przebudowanie rotacji wokół Doncicia i Reavesa. Trudno wyobrazić sobie scenariusz, w którym Lakers wykupują kontrakt Jamesa, zwalniają go, a ten podpisuje nową umowę w innym miejscu.
Jednak w przypadku ziszczenia się takiego scenariusza, zainteresowani pozyskaniem LBJ-a będą Dallas Mavericks. W Teksasie grają już dwaj byli koledzy z drużyny Jamesa – Kyrie Irving i Anthony Davis. Wydaje się, że nie byłby to jedyny chętny, by za niskie pieniądze sprowadzić do siebie doświadczonego skrzydłowego.
W poprzednim sezonie James zagrał w 70 spotkaniach, w których zanotował 24,4 punktu, 7,8 zbiórki i 8,2 asysty. Nie był jednak w stanie poprowadzić Lakers do zwycięstwa w pierwszej rundzie play-offów przeciwko Minnesota Timberwolves.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
Wspieraj PROBASKET
