Los Angeles Lakers rozmawiali na temat wymian, w których pozyskaliby Donovana Mitchella z Cleveland Cavaliers i Trae’a Younga z Atlanta Hawks — donosi portal ESPN. Obaj gracze z miejsca sprawiliby, że szanse drużyny z Kalifornii natychmiast by wzrosły. Nie jest jednak jasne, czy Lakers stać byłoby na taki ruch i czy wrócą jeszcze do kwestii sprowadzenia któregoś z gwiazdorów.
Aktualnie Los Angeles Lakers mają do dyspozycji tylko jeden wybór w drafcie, który mogą oddać. Jednak już od dnia, w którym odbędzie się kolejny draft NBA, będą mogli już handlować trzema pickami: z 2029, 2031 i 2024 lub 2025 r. – przypomniał Dave McMenamin, dziennikarz portalu ESPN. Władze klubu miałyby być zainteresowane oddaniem wszystkich trzech wyborów w drafcie w zamian za któregoś z gwiazdorów.
— Lakers rozmawiali na temat oddania trzech wyborów w drafcie i zawodników, których mają aktualnie w składzie, by sprowadzić zawodnika najwyższej półki, takiego jak Donovana Mitchella z Cleveland Cavaliers i Trae’a Younga z Atlanta Hawks — napisał McMenamin.
Dla Younga to szósty sezon na zawodowych parkietach, w którym osiąga średnie na poziomie 26,9 punktu, 10,8 asysty i trzech zbiórek, trafiając 36,4 proc. rzutów zza łuku. Jednak Hawks, którzy nie mogą zaliczyć tego sezonu do udanych, planują gruntowną przebudowę drużyny. I choć wiele wskazuje na to, że będą chcieli zostawić Younga, odpowiednia cena może przekonać ich do wymiany.
Mitchell z kolei gra obecnie drugi sezon jako zawodnik Cavaliers po tym, jak pierwsze pięć lat zawodowej kariery spędził w Utah Jazz. W tym sezonie wykręca średnio 27,8 punktu, 5,4 zbiórki i 6,1 asysty, trafiając 46,2 proc. rzutów z gry.