Los Angeles Lakers mogą być czarnym koniem w wyścigu po Kyle’a Lowry’ego. Do tej pory doniesienia wskazywały, że największe szanse na sprowadzenie rozgrywajacego mają dwaj kandydaci do mistrzostwa z Konferencji Wschodniej – Miami Heat i Philadelphia 76ers. Wydaje się, że to wciąż dwa ostatnie zespoły są faworytami, ale w NBA nigdy nie można być pewnym… czegokolwiek.
– Nie skreślajcie Lakers z listy potencjalnych, przyszłych pracodawców Lowry’ego – powiedział Adrian Wojnarowski z ESPN z specjalnym podkaście z okazji trade deadline, którego współgospodarzem był Zach Lowe, jego redakcyjny kolega. Lowry to zdecydowanie największe nazwisko, które może być do wyciągnięcia w nadchodzących kilkunastu godzinach.
Związane jest to ze słabą formą i bilansem Raptors, którzy nie są już brani pod uwagę jako drużyna mogąca powalczyć o mistrzostwo. Raptors przegrali dziewięć meczów z rzędu, co jest najdłuższą serią porażek aktualnie w NBA. Drużyna z Kanady zajmuje w tej chwili 11. miejsce w Konferencji Wschodniej i do pozycji gwarantującej udział w turnieju play-in tracą 2.5 gry.
Lowry będzie w to lato niezastrzeżonym wolnym agentem i według Keitha Pompeya z Phildelphia Insider, 35-latek chce od razu podpisać przedłużenie umowy, niezależnie czy będzie to w Toronto, czy w innym miejscu. Grono potencjalnych miejsc, w których może wylądować Lowry rozszerzyło się o Los Angeles, ale to wciąż Miami i Filadelfia mają być bliżej transferu. Choć wskazuje się, że zarząd Szóstek już tak ochoczo nie podchodzi do tematu sprowadzenia Lowry’ego.
Wydaje się, że jakakolwiek wymiana z udziałem Lakers będzie się wiązała z oddaniem Dennisa Schrodera i Kentaviousa Caldwella-Pope’a, inaczej nie będą się zgadzać zarobki. Ponadto Jeziorowcy nie mają do zaoferowania wiele jeśli chodzi o Draft – wszystko przez wymianę, dzięki której pozyskali Anthony’ego Davisa z New Orleans Pelicans. Jeśli Raptors będą chcieli rozmawiać z zarządem Lakers, prawdopodobnie zażyczą sobie włączenia do oferty Talona Hortona-Tuckera.
Lakers pozyskali Schrodera przed rozpoczęciem trwającego sezonu z Oklahoma City Thunder, ale nie dogadali się z nim w sprawie długoletniej umowy. Starta KCP byłaby sporym ciosem dla obrony LAL na obwodzie – Caldwell-Pope był jednym z kluczowych graczy mistrzowskiego składu z poprzednich rozgrywek. Jednak jego 12 mln dolarów, które zarobi w tym roku jest niezbędne by w ogóle myśleć o wyrównaniu listy płac – Lowry za sezon 2020/21 zainkasuje 30 mln.
Jake Fischer z Bleacher Report donosi, że Lakers są gotowi handlować Schroderem, Caldwellem-Pope’em i Montrezlem Harrellem.