LeBron James w bucie ułatwiającym mu chodzenie i Anthony Davis to najwięksi nieobecni w szeregach Los Angeles Lakers. Ekipa z Miasta Aniołów będzie musiała sobie przez kilka najbliższych tygodni radzić bez swoich liderów. To kompletnie zmienia lub powinno zmienić ich nastawienie do gry.
Zauważa to rozgrywający Jeziorowców – Dennis Schroder – przyznając, że gra bez tak dominujących zawodników sprawia, że trzeba próbować zupełnie nowych rozwiązań. – Myślę, że to, co graliśmy z nimi na parkiecie teraz nie ma prawa się wydarzyć, to kompletne przeciwieństwo. Wydaje mi się, że piłka musi lepiej krążyć, musimy grać szybciej. Musimy też być lepiej zorganizowani w defensywie. Każdy, kto pojawi się na parkiecie ma być gotowy do rzutu lub dobrej gry w obronie – powiedział po przegranym 94:111 meczu przeciwko Phoenix Suns.
Kiedy trener Lakers – Frank Vogel – został spytany o to, kto ma być liderem w trakcie, gdy James i Davis będą leczyć urazy, wspomniał nazwisko Schrodera. – Oczywiście, że Dennis będzie teraz głową węża, będzie miał piłkę w rękach najwięcej razy. Mamy jednak kilku weteranów, którzy potrafią stanowić o sile zespołu. Cały czas zachęcamy ich do tego – przyznał Vogel po z Suns, w którym Schroder rzucił 22 punkty i zanotował trzy asysty.
James dołączył do zespołu chwilę po tym, jak wykonano mu badanie rezonansem, aby polecieć z nim na mecz do Phoenix. Pokazał w ten sposób, ile ta drużyna dla niego znaczy, co również znalazło uznanie w oczach Schrodera. – W przeszłości widziałem, jak niektórzy gracze doznają kontuzji i nie lecą na mecz wyjazdowy. Jednak on, jeden z najlepszych, o ile nie najlepszy, potrafi polecieć z drużyną na mecz. To wiele znaczy dla mnie i dla pozostałych chłopaków – dodał Niemiec.
Wysokie zwichnięcie kostki to coś, co trzeba chwilę leczyć, mówi się, że James opuści miesiąc gry. Oznacza to, że King James opuści od 13 do 16 meczów, wszystko przez intensywny terminarz. Bez Jamesa w składzie Lakers przegrali oba mecze w tym sezonie. Lakers w tym czasie będą musieli znaleźć jakieś rozwiązanie tej sytuacji. Może okazać się, że jeden z zawodników „wystrzeli” z formą, co pozwoli Jeziorowcom uciułać nieco zwycięstw. Należy się jednak spodziewać, że mogą oni zdecydowanie spaść w tabeli. Aktualnie zespół z LA zajmuje trzecie miejsce w Konferencji Zachodniej z bilansem 28-15. Jednak nie mają oni wystarczającej przewagi nad pozostałymi ekipami, aby być spokojnym o dalsze rozstrzygnięcia.
NBA: Lakers wypadną z ósemki?! To realny scenariusz