Rob Pelinka stara się ratować off-season Los Angeles Lakers. Ekipa nie dokonała latem konkretnych wzmocnień i cały czas szuka swoich możliwości. Okazuje się, że duże zainteresowanie ekip NBA budzi Christian Koloko, który wraca do gry po uporaniu się z poważnym problemem zdrowotnym. Lakers są faworytem do zakontraktowania wysokiego, ale mają konkurencję.
Według informacji przedstawionych przez Shamsa Charanię, Los Angeles Lakers są najbliżej zakontraktowania Christiana Koloko. Jednak swoje zainteresowanie zawodnikiem wyrazili również Los Angeles Clippers, San Antonio Spurs oraz Toronto Raptors. Koloko chce wznowić swoją karierę po tym, jak opuścił całe rozgrywki 2023/24 z powodu znalezieniu w jego organizmie skrzepu. Zespoły cały czas obserwowały rozwój sytuacji zawodnika. Ten w końcu otrzymał od lekarzy całkowitą zgodę na kontynuowaniu kariery profesjonalnego koszykarza.
Dzięki temu zawodnik wrócił na rynek wolnych agentów i od razu zgłosiło się kilku zainteresowanych. Koloko by uporać się z problemem przeszedł operację, która według lekarzy pozwoliła mu problem zażegnać i pozbawić ryzyka. Wychowanek Arizony nie podjął jeszcze żadnej decyzji i wiele zależy od tego, jaki rodzaj kontaktu zostanie mu przez wspomniane drużyny zaproponowany. Niewykluczone jednak, że w tym momencie może liczyć jedynie na niegwarantowaną umowę i walkę o swoje miejsce podczas okresu przygotowawczego.
Koloko prezentował się przed zespołami NBA już w trakcie ligi letniej w Las Vegas w lipcu tego roku. Uczestniczył także we wspólnych treningach z takimi zawodnikami jak Kentavious Caldwell-Pope, Jalen Johnson, Jordan Clarkson czy Delon Wright. 24-latek czeka jeszcze na oficjalną zgodę NBA. Liga zatrudnia specjalistów, którzy tworzą specjalny panel. Jego zadaniem jest przeanalizować wyniki badań koszykarza i upewnić się, czy wydana od lekarzy zgoda jest wiarygodna.
Do NBA trafił z 33. wyborem w drafcie 2022 roku. Rozegrał dla Raptors 58 meczów i notował średnio 3,1 punktu, 2,9 zbiórki i blok. Niewykluczone, że w swoim drugim sezonie rozwinąłby skrzydła, ale nie dostał takiej szansy. Tymczasem Lakers stracili przez kontuzję kolana Christiana Wooda, więc potrzebują dodatkowego wsparcia na “piątkę”. W rotacji LAL jest 15 zawodników na standardowych kontraktach, więc Koloko by pozostać z zespołem na dłużej, musiałby po prostu kogoś wygryźć.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET