NBA: Kuminga podjął decyzję? Podejmie ogromne ryzyko!

Jonathanowi Kumindze powoli kończy się czas, ale w końcu skłania się ku konkretnej decyzji. Wszystko wskazuje na to, że pomimo dwuletniej oferty od Golden State Warriors skrzydłowy wybierze rozwiązanie jednoroczne, które gwarantuje mu zdecydowanie niższe zarobki.

Jonathan Kuminga już od dłuższego czasu próbuje znaleźć sposób, by w korzystny dla niego sposób zmienić klubowe barwy. Jego relacja ze Stevem Kerrem jest napięta od długich miesięcy i wygląda na to, że nic nie jest w stanie jej w pełni naprawić. Skrzydłowy chce opuścić Golden State Warriors i trafić do miejsca, w którym sztab szkoleniowy powierzy mu większą rolę.

Kierownictwo klubu z San Francisco nie chciało — i w dalszym ciągu nie chce — sprostać jego oczekiwaniom finansowym, które mają oscylować w granicach 40-50 milionów dolarów rocznie. Wojownicy zaoferowali mu dwuletnią prolongatę o wartości 45 milionów, ale jeden detal sprawił, że 22-latek nie chce jej zaakceptować.

Chodzi o opcję klubu, którą objęty został drugi rok umowy. Kuminga chce mieć kontrolę nad własną przyszłością i może przyjąć tego typu ofertę od Warriors, jeżeli opcja ta zostanie zmieniona na opcję zawodnika.

Taki scenariusz zakłada, że Kuminga może opuścić GSW już po roku. Choć świta zawodnika nie skorzysta najprawdopodobniej z tej oferty, to skrzydłowy i tak może pozostać w klubie tylko na nadchodzące rozgrywki. Zawodnik może bowiem zaakceptować qualifying offer — dostępne dla zastrzeżonych wolnych agentów — które przedłuża jego kontrakt o rok, by następnie gracz mógł stać się niezastrzeżonym wolnym agentem.

W przypadku zaakceptowania takich warunków Kuminga zainkasuje tylko 7,9 miliona dolarów za kolejny rok, a jego przyszłość zależeć będzie od tego, jak będzie prezentował się na parkiecie przez kilka kolejnych miesięcy. Jeżeli klub pójdzie jednak na wojnę z 22-latkiem, to może znacząco ograniczyć jego pozycję w rotacji.

Taka sytuacja wydaje się jednak mało prawdopodobna. Klub może liczyć raczej na występy zawodnika, które nie przyciągną większego zainteresowania, przez co zaakceptowanie kolejnej oferty Warriors — również dalekiej, od obecnych oczekiwań 22-latka — będzie dla niego najlepszym rozwiązaniem. Wszystko zależałoby jednak od tego, co Kuminga będzie w stanie pokazać na parkiecie w trakcie sezonu 2025/26.