Poznaliśmy ułożenie grup w tegorocznym NBA Cup. Po raz kolejny w środku sezonu zasadniczego rozegrany zostanie turniej, w ramach którego każdy gracz zwycięskiej drużyny zyska 500 tysięcy dolarów! Tytułu bronić będą Milwaukee Bucks, ale ci w ostatnich miesiącach przeszli spore zmiany.
NBA opublikowała już oficjalne składy grup kolejnej edycji turnieju NBA Cup. Zostały one wylosowane na podstawie miejsca w tabeli na zakończenie ubiegłego sezonu regularnego. Warto przypomnieć, że mecze rozgrywane w ramach turnieju wliczają się do bilansu drużyn na koniec sezonu. Rozkład grup prezentuje się następująco:
Tytułu mistrza NBA Cup będą bronić Milwaukee Bucks, którzy znaleźli się w pozornie łatwej grupie – ich głównym rywalami będą New York Knicks i Miami Heat.
Rywalizacja na Zachodzie powinna być znacznie bardziej zacięta. W bezpośrednim starciu będziemy mogli zobaczyć byłą i obecną drużynę Luki Donicicia – Dallas Mavericks i Los Angeles Lakers.
Niezwykle interesująco zapowiada się sytuacja w zachodniej grupie C – znaleźli się tam bowiem zawsze groźni Denver Nuggets i Golden State Warriors, a także młode wilki w postaci Portland Trail Blazers i San Antonio Spurs z Jeremym Sochanem i Victorem Wembanyamą. Faworytem do wygrania w grupie, a może i w całym turnieju, są Houston Rockets, świeżo po pozyskaniu Kevina Duranta.
Format
Obydwie konferencje zostają podzielone na trzy grupy. Zespoły rywalizują w pięcioosobowych grupach – z każdym rywalem grają jeden mecz (z dwoma na wyjeździe i dwoma u siebie). Mecze te rozgrywane są we wtorki i czwartki w listopadzie. Do fazy pucharowej przechodzą cztery zespoły z każdej konferencji – trzech zwycięzców grup i jedna drużyna z drugiego miejsca z najlepszym bilansem.
Faza pucharowa odbywa się na zasadzie single-elimination. Mecze ćwierćfinałowe rozgrywane są w domowej hali zespołów z lepszym bilansem. Następnie cztery najlepsze drużyny jadą do Las Vegas, gdzie rozgrywane są półfinały i mecz o mistrzostwo. Turniej odbywa się w ramach sezonu regularnego NBA. Jedynym meczem, który nie wlicza się do tabeli jest finał. W czasie inauguracyjnej edycji na każdego zawodnika zwycięskiej drużyny czekało 500 tys. dol.
Liga stara się wyróżnić rozgrywki turniejowe na tle pozostałych meczów sezonu zasadniczego. W tym celu wprowadzone zostały specjalne boiska z logotypem NBA Cup. Fani podchodzą do nich raczej sceptycznie zwracając uwagę na zbyt krzykliwą kolorystykę, która może rozpraszać widza w czasie oglądania meczu.
(Bardzo Krótka) Historia Turnieju
Włodarze ligi długo debatowali w jaki sposób koszykówka mogłaby konkurować z NFL w czasie jesieni. Adam Silver ostatecznie inspirując się europejskimi ligami piłki nożnej wprowadził rozgrywki turnieju śródsezonowego, które aktualnie noszą nazwę NBA Cup. Opinie fanów na temat rozgrywek są jednak podzielone i wielu uważa turniej za zbędny dodatek do rozgrywek ligowych.
W listopadzie ruszy trzecia edycja turnieju. Tytułu bronić będą Bucks, którzy w finale pokonali późniejszych mistrzów NBA – Oklahoma City Thunder. Z kolei inauguracyjną edycję w 2023 zwyciężyli Lakers, którzy okazali się lepsi od Indiana Pacers. Jeden z bardziej pamiętnych występów w historii imprezy zaliczył wówczas Anthony Davis – w meczu finałowym w Las Vegas zanotował 41 punktów i 20 zbiórek.
Wspieraj PROBASKET
