Kiedy w 2023 roku Atlanta Hawks z 15. numerem draftu sięgnęło po Kobe Bufkina z Michigan, wielu ekspertów widziało w nim przyszłego lidera obwodu ekipy z Georgii. Dziś, po serii kontuzji, które spowolniły jego karierę, narracja jest zupełnie inna. Być może jednak punktem zwrotnym w karierze wciąż młodego koszykarza okaże się zmiana barw, do której właśnie doszło.



Wygląda na to, że Atlanta Hawks postawili już na 21-letnim obrońcy krzyżyk. Według informacji, które opublikował Shams Charania z ESPN, Kobe Bufkin został oddany do Brooklyn Nets w zamian za rekompensatę finansową (jak ujawnił z kolei Michael Scotto, chodzi o kwotę wynoszącą 110 tysięcy dolarów). Dzięki temu wychowanek Michigan dostanie szansę na odbudowanie kariery w nowym otoczeniu, zaś w Georgii zyskają nieco elastyczności w składzie.

Wybór Bufkina z 15. numerem draftu niektórzy nazywali wręcz „stealem”. W drugim roku na uczelni zrobił ogromny postęp, notując średnio 14 punktów, 4,5 zbiórki, 2,9 asysty i 1,3 przechwytu na mecz. Wszechstronny gracz, który dobrze bronił, potrafił rzucać, podawać i miał niezły przegląd pola był uważany za co najmniej przyzwoitego combo guarda – gracza mogącego prowadzić grę z piłką, ale też samemu zdobywać punkty z pozycji rzucającego obrońcy. Część ekspertów była zdania, że jest właściwie gotowym produktem, a przy odpowiednim rozwoju w najlepszej lidze świata może stać się etatowym zawodnikiem pierwszej piątki, a może i kimś więcej. Niestety – los miał inne plany.

Sporą rolę w zatrzymaniu rozwoju Bufkina odegrały problemy zdrowotne. Już na starcie przygody z NBA złapał urazy – złamany lewy kciuk i skręcony palec u stopy – które ograniczyły jego dostępność. Nie miał okazji regularnie grać i łapać rytmu, co dla młodego zawodnika jest kluczowe. Zresztą nawet gdy był zdrowy, trudno mu było przebić się do składu, gdzie pewne miejsce miały gwiazdy drużyny – Dejounte Murray i Trae Young.

Z tych powodów w swoim debiutanckim sezonie Kobe zaliczył zaledwie 17 występów a w drugim jeszcze mniej – 10. Zresztą kampania 2024-25 w jego przypadku zakończyła się już w grudniu, gdy okazało się, że poważne problemy z barkiem wymagały operacji, przez co został wycofany z gry aż do końca rozgrywek. Jak do tej pory w NBA notował średnio 5 punktów, 2 zbiórki i 1,7 asysty na mecz. Wprawdzie tegoroczna Liga Letnia, w której Bufkin uzyskiwał co najmniej przyzwoite liczby (19,5 punktu, 5,2 zbiórki i 4,2 asysty) stanowią pewien powiew optymizmu, to najwidoczniej w Atlancie uznali, że nie chcą ryzykować kolejnej powtórki z wątpliwej jakości rozrywki.

W dodatku dzięki pozbyciu się 21-latka zyskają wyjątek transferowy w wysokości 4,5 miliona dolarów, co zapewni im dodatkową elastyczność finansową i otworzy miejsce w składzie, co da szansę „walki” o kontrakt zawodnikom zaproszonym na obóz przygotowawczy. Po tej transakcji w składzie Hawks zostanie zaledwie 10 zawodników z w pełni gwarantowanymi kontraktami, co może stworzyć szansę na potencjalnie większy zarobek dla Vita Krejciego, N’Faly’ego Dante czy Mouhameda Gueye.

Nets z kolei mają wystarczająco dużo miejsca w salary cap, by na ten moment wziąć na siebie umowę byłego już gracza Hawks. Muszą jednak pamiętać, że jego debiutancki kontrakt obejmuje również wynoszącą 6,9 miliona dolarów opcję drużyny na przyszły sezon, o której będą musieli zdecydować do 31 października.

Chociaż ten ruch nie wydaje się obarczony jakimś wielkim ryzykiem, to jednak dołączenie Bufkina jeszcze pogłębi na Brooklynie pewien problem. Po sfinalizowaniu transakcji w składzie zespołu będzie 15 zawodników z w pełni gwarantowanymi kontraktami i czterech z umowami częściowo lub niegwarantowanymi (wśród których jest Ricky Council IV, z którym władze drużyny również chcą podpisać kontrakt). To oznacza, że przy wynoszącej 11,6 miliona dolarów kwocie pozostałej w salary cap, by nie spaść poniżej minimalnego progu płacowego, przed rozpoczęciem sezonu kogoś trzeba będzie się pozbyć. Niewykluczone, że okres transferowy w Nets dopiero się zaczyna.

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna

  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments