Chicago Bulls wygrali poprzedniej nocy z Sacramento Kings na własnym parkiecie po jednej decydującej, ale bardzo kontrowersyjnej akcji. Tym razem DeMarcus Cousins starał się stłumić emocje, ale trudno się powstrzymać po takiej decyzji sędziów. Czy aby na pewno faulował Dwyane’a Wade’a?
Do końca spotkania pozostawało kilkanaście sekund, a na tablicy wyników widniał remis 99:99. Dwyane Wade przechwycił na szczycie piłkę od Garretta Temple i pobiegł do kontry, którą chciał skończyć wsadem. Piłka jednak nie wpadła do kosza, a Wade upadł mocno na parkiet. Sacramento Kings przechwycili pomarańczową mając pewność, że mogą kontynuować grę. Przerwał ją gwizdek sędziów, którzy po obejrzeniu powtórki stwierdzili, że Wade był faulowany przez wracającego do obrony DeMarcusa Cousinsa. Całą akcję zobaczycie poniżej.
D-Wade shot free throws after THIS… Boogie called for a touch foul ? pic.twitter.com/WeuKsXShoV
— NBA on ESPN (@ESPNNBA) 22 stycznia 2017
Cousins rozgrywał naprawdę dobry mecz. Skończył noc z dorobkiem 41 punktów i 14 zbiórek. Obrona Chicago Bulls nie potrafiła wysokiego gości zatrzymać. Dla środkowego nie ma to jednak najmniejszego znaczenia. Jego zespół przegrał spotkanie po decyzji, o której koszykarskie środowisko będzie jeszcze długo dyskutować. Wade ostatecznie trafił tylko jedną próbę i choć Kings nadal mieli szansę na obrócenie wyniku meczu, nie udało im się jej wykorzystać. Ofiar frustracji DMC-a daleko nie trzeba było szukać.
Boogie was not happy about that call. pic.twitter.com/9jagzuwAxw
— Sean Highkin (@highkin) 22 stycznia 2017
A jak wy uważacie – czy Cousins faulował Wade’a w tej akcji?
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET