Trener Jamahla Mosley może mówić o sporym pechu, jaki prześladuje w tym sezonie jego drużynę. Orlando Magic rywalizują w czołówce Wschodniej Konferencji i robią to pomimo absencji kluczowych zawodników. Do listy kontuzjowanych dołączył właśnie Mo Wagner, który ma problemy z lewym kolanem.
Według informacji przedstawionych przez Jasona Beedego z The Orlando Sentinel, Moritz Wagner opuścił spotkanie swojej drużyny przeciwko Miami Heat z potencjalnie poważną kontuzją lewego kolana. W niedzielę zawodnik przejdzie dokładne prześwietlenie, ale wszystko wskazuje na to, że Mo czeka przerwa od gry. Sytuacja miała miejsce w pierwszej kwarcie meczu.
Wagner upadł w nieprzyjemny sposób niecałe dwie minuty po rozpoczęciu pierwszej kwarty i potrzebował pomocy Jonathana Isaaca oraz Jalena Suggsa, aby zejść z parkietu. Drużyna później wydała oświadczenie, w którym poinformowano, że nie wróci do gry i przejdzie dalsze badania. Trener Mosley poprosił dziennikarzy, by nie pytać go o uraz zawodnika w trakcie pomeczowej konferencji.
Orlando Magic center Moe Wagner was helped off the court after suffering what appears to be a left knee injury. Wagner is in the midst of his best season, averaging career-highs in points (13.3), rebounds (5.1) and 3-point percentage (.360) entering today. pic.twitter.com/kOA3qRAKKg
— Michael Scotto (@MikeAScotto) December 22, 2024
– Zanim zaczniecie zadawać mi pytania o kontuzję Moe zrobił coś z lewym kolanem, to chcę powiedzieć, że jutro będzie ponownie badany. Proszę, abyśmy nie zadawali więcej pytań na ten temat, ponieważ to dla nas i dla niego drażliwy temat. Chcę kontrolować swoje emocje, bo bardzo zależy mi na tych młodych ludziach i na tym, przez co przechodzą. Możemy omówić to innym razem, proszę – mówił Mosley.
Takie oświadczenie może sugerować, że Niemiec mierzy się z naprawdę poważnym problemem. Moritz notuje najlepsze w karierze średnie 13,3 punktu i 5,1 zbiórki w 29 rozegranych spotkaniach. Wagner pomógł Magic utrzymać się na powierzchni mimo długotrwałych kontuzji swojego brata Franza Wagnera i Paolo Banchero. Orlando Magic pokonali Heat pomimo tego, że czwartą kwartę rozpoczynali z 22-punktową stratą.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET