Los Angeles Lakers przerwali ostatnio serię dziewięciu zwycięstw z rzędu. Przegrali z Orlando Magic we własnej hali, a teraz czeka ich pięć meczów z rzędu na wyjeździe po których wrócą na kolejne derby z Clippers.
Seria meczów wyjazdowych to dla każdej drużyny pewnego rodzaju test. Sprawdzian jak poradzą sobie w halach rywali, jaka będzie atmosfera w zespole, kiedy co najmniej kilka dni wszyscy będą razem bez przerwy – w hotelach, w podróży. To wbrew pozorom często ma duży wpływ na postawę zespołu – pozytywny lub negatywny – to jak potrafią zareagować na wydarzenia z poprzednich spotkań i jak czują się razem jako grupa.
Ostatnia taka seria zaczęła się dla Lakers dobrze, bo wygrali w Orlando, Miami i Atlancie, ale potem przegrali w Indianapolis, Milwaukee i jeszcze u siebie z Denver i Clippers. To było jednak między 17, a 25 grudnia. Od tamtego czasu Lakers wygrali dziewięć meczów z rzędu i dopiero ostatni z Magic przerwał serię zwycięstw (118:119).
Była to pierwsza przegrana Lakers z drużyną, która ma ujemny bilans, czyli ma więcej przegranych. Amerykanie zwracają na takie rzeczy uwagę. Jeziorowcy mają bilans 22-1 z takimi zespołami. To oznacza, że po prostu nie zdarzają im się wpadki ze słabszymi rywalami. Chociaż z drugiej strony można wtedy doszukiwać się, że grają bardzo dobrze z niżej klasyfikowanymi, a często przegrywają z mocnymi. Lakers mają jednak zaledwie osiem porażek w tym sezonie. Doszukiwanie się czegokolwiek w takiej sytuacji nie jest najlepszym pomysłem.
Mimo braku Anthony’ego Davisa Lakers z Mavs i Thunder na wyjeździe 10 i 11 stycznia. To był kolejny test, bo równie dobrze mogło się to skończyć wysokimi wygranymi gospodarzy. Zarówno Mavericks, jak i Thunder grają bardzo dobrze.
Teraz Lakers czeka kolejny „sprawdzian”. Ich terminarz wygląda tak:
- Dziś, czyli w sobotę grają w Houston.
- W poniedziałek grają w Bostonie.
- W środę grają w Nowym Jorku z Knicks.
- W czwartek grają w Nowym Jorku z Nets.
- W sobotę grają w Filadelfii.
- A we wtorek 28 stycznia wracają do Los Angeles na derby z Clippers.
Davis nie gra od 7 stycznia, kiedy to mocno upadł na parkiet i zbił sobie kość ogonową. Nagranie z tego zdarzenia oraz cały artykuł znajdziecie tutaj.
Opuścił więc cztery ostatnie mecze Lakers.
Ostatnie nagrania z treningu pokazują, że Davis może w formie strzeleckiej nie jest, ale fizycznej raczej tak:
W piątek trenował indywidualnie i jego występ w sobotnim spotkaniu stoi pod znakiem zapytania.
Mecz Rockets – Lakers dziś w nocy o 2:30 czasu polskiego. Zespół z Houston przegrał trzy z ostatnich czterech spotkań.
DWA WIECZORY Z NBA!
Zarówno w sobotę, jak i w niedzielę czekają nas mecze NBA NA ŻYWO i to bez zarywania nocy!
W sobotę o godz. 21:30 zapraszamy na mecz New Orleans Pelicans – Los Angeles Clippers.
W niedzielę o godz. 21:00 San Antonio Spurs – Miami Heat.
ŚWIĘTO W PONIEDZIAŁEK!
Pamiętajcie, że w poniedziałek w Stanach Zjednoczonych jest święto Martina Luthera Kinga, a to oznacza, że NBA zacznie grać już od godz. 20:00 czasu polskiego. Na dużą zapowiedź zapraszamy w poniedziałek rano!
Poniedziałek z NBA (godziny według czasu polskiego):
20:00 Wizards – Pistons
20:30 Hawks – Raptors
21:00 Nets – Sixers
23:00 Heat – Kings
23:00 Bucks – Bulls
23:00 Rockets – Thunder
23:00 Hornets – Magic
23:00 Grizzlies – Pelicans
23:00 Cavs – Knicks
1:30 Celtics – Lakers
2:00 Wolves – Nuggets
3:00 Jazz – Pacers
3:00 Suns – Spurs
4:00 Blazers – Warriors
Czy widziałeś, że w dziale NBA Extra wrzucamy „newsy”, które nie trafiają do głównego działu NBA? Tak jak np. video z nagraniem LeBrona Jamesa, który przybił gwoździa!
Czy słyszałeś już o naszej grupie dyskusyjnej na Facebooku? Jest nas ponad 2000! Zapraszamy!
Mamy dla Was kod rabatowy na dodatkowe 20% zniżki w oficjalnym sklepie Nike na produkty z wyprzedaży! Sprawdźcie koniecznie!
NBA: LeBron James przybił gwoździa!
Tabela NBA – stan na dziś – sobota 18 stycznia 2020.
NBA: Rzadka sytuacja po wyrzuceniu Thompsona
NBA: Morant rezygnuje z konkursu wsadów!? A daje takie paki!
Dodatkowe 20% zniżki na produkty z wyprzedaży w oficjalnym sklepie Nike!