Strona główna NBA NBA: Kolejny dobry ruch New York Knicks. Od tego gracza mnóstwo zależało!

NBA: Kolejny dobry ruch New York Knicks. Od tego gracza mnóstwo zależało!

Przez

9 sierpnia 2023

2948

Ruchy New York Knicks nie zawsze w ostatnich latach były rozsądne — czego dowodem jest choćby duży kontrakt dla Evana Fourniera, którego teraz nowojorska ekipa najchętniej by się pozbyła — ale tego lata władze NYK działają całkiem z głową. Właśnie udało im się przedłużyć umowę z jednym z kluczowych zawodników. Chodzi o Josha Harta, który po transferze do Knicks w lutym tego roku okazał się bardzo ważnym elementem układanki Toma Thibodeau.

Aż do końca sezonu 2027-28 w Nowym Jorku grać powinien Josh Hart. To efekt przedłużenia kontraktu, jakie obrońca wynegocjował z New York Knicks. Strony rozmawiały o tym tak naprawdę od kilku tygodni, a teraz udało się osiągnąć porozumienie. Hart podpisze 4-letnie przedłużenie, które zagwarantuje mu 81 milionów dolarów. Takie informacje przekazał w środę Adrian Wojnarowski.

New York Knicks G Josh Hart is finalizing a four-year, $81 million contract extension, Aaron Mintz, Dave Spahn and Steven Heumann of @CAA_Basketball tell ESPN. Deal delivers Hart a total of $94M through 2027-2028 season. pic.twitter.com/PNlhKWka4g
— Adrian Wojnarowski (@wojespn) August 9, 2023

Z kolei Bobby Marks przedstawił, jak to przedłużenie będzie wyglądać w szczegółach z uwzględnieniem, ile procent całej kwoty salary cap wart będzie płaca Harta w kolejnych sezonach:

Here’s the Josh Hart extension breakdown (salary and % of the cap).

The new CBA will net Hart an additional $11.7M.

There are no New York players north of 22% of the cap in 2024-25. pic.twitter.com/UL478e5fuE
— Bobby Marks (@BobbyMarks42) August 9, 2023

Hart już na początku lipca miał podpisać z Knicks nowy kontrakt, odrzucając opcję gracza w swojej umowie na kolejny sezon, lecz ostatecznie zdecydował się postąpić inaczej. Opcję zawodnika wykorzystał i zamiast nowej umowy podpisał teraz przedłużenie za całkiem rozsądne pieniądze — tak dla niego, jak i dla Knicks. Nowojorczycy dzięki temu upewnili się, że pozyskany przez nich w lutym tego roku gracz zostanie w klubie na dłużej.

28-latek trafił do Nowego Joku przed trade deadline w ubiegłym sezonie w wymianie z Portland Trail Blazers i szybko okazał się kluczowym elementem zespołu. Wystąpił w 25 meczach sezonu zasadniczego (we wszystkich jako rezerwowy), notując w nich średnio 10.2 punktów, 7.0 zbiórek oraz 3.6 asyst na mecz. Co więcej, trafiał ponad 50 procent swoich trójek! Swoją świetną grą w defensywie pomógł też awansować Knicks do drugiej rundy fazy play-off NBA.

Knicks to już jego czwarty zespół w ciągu ostatnich sześciu sezonów, ale wszystko wskazuje na to, że to właśnie w Nowym Jorku obrońca w końcu zagrzeje miejsce na trochę dłużej. Sam wielokrotnie podkreślał, że chciałby grać dla Knicks przez dłuższy czas. W składzie NYK spotkał m.in. Jalena Brunsona, z którym grał wcześniej na jednej uczelni, a teraz razem przygotowują się do występu na tegorocznych mistrzostwach świata, które rozpoczną się 25 sierpnia.