Już po raz drugi w tym miesiącu Dillon Brooks nie będzie mógł pomóc swojej drużynie z powodu zawieszenia. Wszystko przez zbyt wiele przewinień technicznych. Obrońca Memphis Grizzlies już kilka meczów temu przekroczył limit, a teraz zebrał kolejne dwa faule techniczne, co oznacza automatyczne zawieszenie na jedno spotkanie.


Być może już w środę do gry po dłuższej absencji wróci Ja Morant, natomiast niemal pewne jest, że w pojedynku Memphis Grizzlies z Houston Rockets nie zagra Dillon Brooks. Obrońca w poniedziałkowym starciu z Dallas Mavericks otrzymał bowiem przewinienie techniczne numer 18 w tym sezonie:

Brooks już jakiś czas temu dobił do limitu przewinień technicznych i po „dachu” numer 16 został zawieszony na jeden mecz. Miało to miejsce na początku tego miesiąca. Teraz zebrał kolejne dwa faule, a to jest równoznaczne z automatycznym zawieszeniem na kolejne spotkanie. Władze NBA mogą jeszcze co prawda odwołać to przewinienie, natomiast sam trener Taylor Jenkins przyznał, że to się raczej nie stanie.

27-latek jest w tym sezonie numerem jeden w lidze, jeśli chodzi o liczbę zebranych przewinień technicznych. – Pracuję nad tym i dziś mi się nie udało, ale czasami w pewnych sytuacjach w tym szaleństwie jest metoda – stwierdził po poniedziałkowym spotkaniu w rozmowie z dziennikarzami, zwracając uwagę, że czasem taka jego postawa potrafi wytrącić rywala z równowagi, o czym tym razem miał przekonać się Kyrie Irving.

Rozgrywający Mavs w czwartej kwarcie nie zdobył bowiem ani jednego punktu i nie rozdał ani jednej asysty, pudłując wszystkie osiem rzutów z gry. Zadania nie ułatwiła mu na pewno ani solidna obrona Brooksa, ani nękające go problemy zdrowotne – tym bardziej że na początku czwartej kwarty Brooks przypadkowo nadepnął na jego stopę. Po spotkaniu Irving opuścił halę w bucie ortopedycznym i jego występ w środowym meczu z Warriors stoi pod znakiem zapytania.

Wspieraj PROBASKET

  • Sprawdź najlepsze promocje NIKE i AIR JORDAN w Lounge by Zalando
  • W oficjalnym sklepie NIKE znajdziesz najnowsze produkty NIKE i JORDAN oraz dobre promocje.
  • Oficjalny sklep marki adidas też ma dużo do zaoferowania.
  • Oglądasz NBA? Skorzystaj z aktualnej oferty - kup dostęp do NBA League Pass.
  • Lubisz buty marki New Balance? W ich oficjalnym sklepie znajdziesz coś dla siebie.


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    1 Komentarz
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments