23-letni Zion Williamson po raz kolejny znalazł się w centrum uwagi. Tym razem chodzi o jego kontrakt, a dokładniej mówiąc o konkretne zapisy, jakie umieszczono w umowie, którą Williamson parafował latem 2022 roku. Kontrakt ten wszedł w życie od sezonu 2023/24, natomiast już teraz wiadomo, że Zion nie spełnił odpowiednich warunków i ostatnie trzy lata tej umowy stały się niegwarantowane, co oznacza, że skrzydłowy musi mocno się postarać, by otrzymać pieniądze.
Szczegóły w tej sprawie przekazał Mike Vorkunov z The Athletic, według którego Zion stracił gwarancję przez to, że w ubiegłym sezonie opuścił więcej niż 22 spotkania. 23-latek z powodu problemów zdrowotnych wystąpił tylko w 29 z 82 spotkań.
Brak gwarancji na trzy ostatnie lata jego kontraktu umożliwi New Orleans Pelicans zwolnienie Williamsona po sezonie 2024-25 bez żadnych konsekwencji finansowych. Warto przypomnieć, że 23-latek w lipcu 2022 roku porozumiał się z Pelicans w sprawie 5-letniego przedłużenia umowy, które miało gwarantować mu co najmniej 197 milionów dolarów. Klub z Luizjany sprytnie się jednak zabezpieczył na wypadek kolejnych problemów ze zdrowiem zawodnika.
Co więcej, w kontrakcie znalazły się również zapisy, zgodnie z którymi Williamson straci część pieniędzy w przyszłych rozgrywkach, jeśli opuści zbyt dużo meczów w trwającym sezonie NBA. Potwierdziły się też informacje, że Pels zapisali w umowie warunki dot. wagi zawodnika oraz jego procentu tkanki tłuszczowej. Vorkunov przekazał, że w trakcie trwania umowy suma funtów oraz procentu tkanki tłuszczowej Williamsona nie może przekroczyć liczby 295.
Przed startem tego sezonu wagę 23-latka określono na 284 funtów (128 kilogramów). W ostatnich tygodniach Zion znalazł się pod ostrzałem ekspertów i komentatorów, którzy po serii słabszych występów ponownie kwestionowali m.in. jego etykę pracy. Mimo wszystko Williamson w trwających rozgrywkach wystąpił jak dotychczas w 23 z 28 meczów, zdobywając w nich średnio 22 punkty przy 58-procentowej skuteczności rzutów z gry.