New York Knicks będą tego lata bardzo aktywni na rynku wolnych agentów, przynajmniej na to wskazują deklaracje Phila Jacksona. Jednym z głównych celów prezesa drużyny z Big Apple może być Jordan Clarkson, który nie jest jeszcze pewny przyszłości w Los Angeles.
Jackson przyznał, że jest zadowolony z tego, co oferuje mu trójka Carmelo Anthony, Kristaps Porzingis, Robin Lopez w formacji podkoszowej drużyny. Przebudować trzeba przede wszystkim obwód, gdzie Jeff Hornacek chciałby otrzymać solidną opcję na pozycję numer 1. Na celowniku zespołu znaleźli się Mike Conley i Jordan Clarkson. Pierwszy będzie niezastrzeżonym wolnym graczem, drugi z kolei trafi na rynek jako zastrzeżony gracz Los Angeles Lakers.
Wszystko wskazuje na to, że ekipa z LA wyrówna każdą ofertę, jaką rynek – w tym przypadku Knicks – przedstawi za zawodnika. Powstaje zatem pytanie, czy Phil Jackson zmotywowany do ściągnięcia wartościowej jedynki będzie gotów za nią przepłacić? W LA mogą mieć wątpliwości, jeżeli pieniędzy w ofercie będzie za dużo. Poza tym mają w rotacji D’Angelo Russella, który powinien rozwijać się także jako play-maker.
– Mamy listę 30, 40 graczy, którzy pasują do naszego systemu – przyznał generalny menadżer Knicks – Steve Mills. – Teraz gdy mamy Jeffa na pokładzie, możemy przedyskutować wszystkie nazwiska i sprawdzić, jak on zapatruje się na dalszą budowę rotacji – dodał.
Knicks mają solidną dziurę na pozycji nr 1 i ściągnięcie Clarksona mogłoby być dla nich strzałem w dziesiątkę. W Madison Square Garden nie wierzą, że Jose Calderon, którego kontrakt kończy się dopiero za rok, może być odpowiedzią na wszystkie potrzeby nowego szkoleniowca drużyny. Jednak mając świadomość rosnących progów salary-cap i luxury-tax, mogą spróbować zapewnić Clarksonowi więcej niż wynosi jego wartość.
Z drugiej strony – Jackson prawdopodobnie będzie miał do dyspozycji nie więcej niż 20 milionów dolarów. Jego możliwości są zatem mocno ograniczone. Niemniej interesujące będzie to, jaką ofertę NYK faktycznie byliby w stanie Jordanowi przedstawić. Zawodnik swój drugi sezon w lidze skończył notując 15,5 punktu, 2,4 asysty, 4 zbiórki i 1,1 przechwytu trafiając 43,3 FG% oraz 34,7 3PT%.
fot. Keith Allison, Creative Commons
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET