Już za kilka dni draft NBA. Zazwyczaj jest to moment, w którym zespoły rozpoczynają wdrażanie planu założonego na okres transferowy. W tym roku jest jednak wyjątkowo trudno przewidzieć, co się wydarzy, również pod kątem transferów gwiazd. Jednym z głównych tematów stała się kwestia przyszłości Paula George’a, którym zainteresowani są m.in. w Nowym Jorku.
W swojej umowie z Los Angeles Clippers, Paul George ma opcję zawodnika za 48,7 mln dol. Może z niej nie skorzystać i trafić na rynek wolnych agentów lub już latem tego roku podpisać przedłużenie, co na ten moment wydaje się scenariuszem najbardziej prawdopodobnym. W poprzednim sezonie 34-letni All-Star rozegrał dla LAC 74 mecze i notował na swoje konto średnio 22,6 punktu, 5,2 zbiórki i 3,5 asysty, trafiając 47,1% z gry oraz 41,3% za trzy. W play-offach Clippers przegrali z Dallas Mavericks.
Wiele się mówi o potencjalnych kierunkach dla George’a. Wcześniej wskazywano na Philadelphię 76ers, ale rzekomo w Philly nie są tak zdeterminowani, jak twierdzono. Teraz z kolei mówi się o zainteresowaniu weteranem ze strony New York Knicks, którzy mieliby za niego handlować, jeśli ten wykorzystałby opcję. Jako pierwszy takie informacje przedstawił w swoim podcaście dziennikarz Marc Stein. Mimo wszystko panuje generalne przekonanie, że pierwszym wyborem koszykarza jest kontynuowanie kariery w LA.
W Nowym Jorku nie mają w swoim salary cap wystarczająco dużo miejsca, by podpisać z George’em wysoki kontrakt, jeśli zostanie wolnym agentem. Jedynym rozwiązaniem jest więc transfer, w którym ekipa z Big Apple wysyła do Los Angeles kilka kontraktów oraz/lub wybory w drafcie. Taki układ wymaga jednak zaakceptowania przez PG13 pieniędzy z opcji zawodnika. Nie jest to rozwiązanie optymalne, bowiem George ma tak długą historię urazów, że pewnie wolałby już teraz zabezpieczyć się nową umową na kilka kolejnych lat.
Knicks poprzedni sezon zakończyli na 2. miejscu w tabeli Wschodniej Konferencji dobijając do 50 zwycięstw. W play-offach długo walczyli, ale problemy zdrowotne liderów pogrążyły ich szanse w rywalizacji z Indianą Pacers. Knicks chcą jednak wrócić do walki z czołówką w kolejnym sezonie NBA, dlatego zależy im na kolejnych usprawnieniach. Niewykluczone, że rozwiązanie sprawy George’a odrobinę rynek pobudzi. LAC mogą dać mu 221 mln dol. w 4-letnim przedłużeniu, ale panuje przekonanie, że preferują umowę na trzy lata, co PG nie do końca odpowiada.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
PROBASKET na WhatsAppie
Czy wiesz, że PROBASKET ma kanał na WhatsAppie? Chcielibyśmy go rozwijać, ale nie uda nam się to bez Waszej pomocy!
Kanały na WhatsAppie to nowa forma komunikacji. Można powiedzieć, że jednokierunkowa, dlatego, że nie ma możliwości ich komentowania. Jedni powiedzą, że to bez sensu, a dla drugich może to się okazać bardzo ciekawe rozwiązanie, gdzie nie będą rozpraszać ich opinie innych osób.
Dla nas ważne jest też to, że chcielibyśmy przekroczyć granicę 1000 obserwujących. Wtedy WhatsApp sam zacznie nas promować w wyszukiwaniach. Więc jeśli tylko korzystasz z WhatsAppa i lubisz czytać PROBASKET, to prosimy o zaobserwowanie naszego kanału. Dziękujemy.
Wspieraj PROBASKET
