Golden State Warriors cały czas muszą radzić sobie bez swojego lidera, którym jest Stephen Curry, zespół miewa przez to słabsze mecze i zajmuje obecnie 9 miejsce w Konferencji Zachodniej. Pozycja ta nie gwarantuje drużynie awansu do play-off, a jedynie do play-in co będzie na pewno dużym rozczarowaniem dla całej organizacji.
Golden State Warriors mają problemy pod nieobecność Curryego, jednak wydaje się, że do formy sprzed kontuzji powoli wraca Klay Thompson. Zawodnik coraz częściej rozgrywa wielkie mecze i bierze na siebie ciężar gry, tak właśnie uczynił w spotkaniu przeciwko Houston Rockets.
Klay Thompson w meczu przeciwko zespołowi z Texasu zdobył w sumie 42 punkty, z czego aż 16 w ostatniej kwarcie spotkania. Zawodnik trafił 12 z 17 oddanych rzutów za trzy punkty, do tego zanotował 100% skuteczności na linii rzutów wolnych. Dodatkowo ciekawym faktem jest to, że nie zdołał on trafić, ani razu za dwa punkty. Dzięki jego fenomenalnej dyspozycji Golden State Warriors odnieśli ważne zwycięstwo 116:101, dzięki czemu legitymują się obecnie bilansem 30:30 i nadal liczą się w walce o play-off.
Klay Thompson stał się pierwszym zawodnikiem w historii NBA, który zanotował więcej niż jeden mecz w sezonie z 12 trafionymi rzutami trzypunktowymi. W całej swojej karierze ma obecnie trzy takie spotkania i jest liderem w tej klasyfikacji w całej lidze, jeden mecz mniej z takim wynikiem ma jego kolego Stephen Curry. Po jednym takim spotkaniu mają zanotowane Kobe Bryant, Zach LaVine oraz Donyell Marshall.