To klątwa – mówi Joel Embiid. Zhaire Smith wybrany w pierwszej rundzie draftu przez Philadelphię 76ers doznał poważnej kontuzji i czeka go operacja. Prawdopodobnie zawodnik opuści początek swoich debiutanckich rozgrywek. To kolejny taki przypadek.
Przechodzili przez to Nerlens Noel, następnie Joel Embiid i Ben Simmons, a ostatnio Markelle Fultz. Tym razem klątwa kontuzji pierwszoroczniaków padła na Zhaire’a Smitha, który w trakcie treningów doznał złamania kości stopy. To szczególnie nieprzyjemny uraz, ponieważ słabe ukrwienie tej części ciała powoduje, że leczenie i rehabilitacja przebiegają dłużej. Z podobnym problemem mierzył się Ben Simmons.
Szesnasty pick tegorocznego draftu kontuzji doznał w trakcie obozu w Las Vegas, w którym udział brali zawodnicy przygotowujący się do swojego debiutu w NBA. Operację zaplanowano na ten tydzień, choć Smith skonsultuje się jeszcze ze specjalistą z Filadelfii. Jak długo potrwa okres rehabilitacji zawodnika? Niewykluczone, że Smith straci sporą część swoich debiutanckich rozgrywek albo nie zadebiutuje w ogóle, jak było w przypadku Simmonsa.
Sprawę na twitterze skomentował lider Sixers – Joe Embiid, który zdaje się nie mieć wątpliwości. Na debiutantów Sixers spadła po prostu jakąś dramatyczna klątwa. Tylko Jahlil Okafor był w stanie zagrać większość swojego debiutanckiego sezonu, choć także doznał urazu i opuścił ostatnich kilkadziesiąt spotkań.
CURSE #NUTS
— Joel Embiid (@JoelEmbiid) 7 sierpnia 2018
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET