Gdybyście zostali spytani o to, kto Waszym zdaniem może liczyć na kibiców o największym wskaźniku empatii, to San Antonio Spurs są pierwszym zespołem, który przychodzi do głowy. Tak faktycznie jest, co pokazało przedstawione na portalu “X” zestawienie dotyczące negatywnych komentarzy fanów poszczególnych ekip.
Dlaczego kibice San Antonio Spurs wykazują się taką cierpliwością, skoro ich drużyna nie odnosi sukcesów? W dużej mierze z uwagi na Victora Wembanyamę, który już w poprzednim sezonie robił różnicę na miarę walki o play-offy NBA. Według danych Vegas Insider, fani Spurs są najmniej negatywną grupą w całej NBA – tylko 21,82% komentarzy na ich temat miało negatywny wydźwięk. – Kiedy biorę udział w konkursie na najbardziej pozytywny komentarz, a moim przeciwnikiem jest kibic Spurs – napisał na twitterze Vic, ceniąc sobie, że może liczyć na wsparcie tak przyjaznych kibiców.
When I’m in a positive comment competition and my opponent is a spurs fan https://t.co/1Y23gqPXVi
— Wemby (@wemby) May 30, 2025
W sezonie 2024/25 Wembanyama notował średnio 24,3 punktu, 11,0 zbiórek, 3,7 asysty, 1,1 przechwytu i 3,8 bloku na mecz. Jako debiutant zajął drugie miejsce w głosowaniu na obrońcę roku, a w drugim sezonie był faworytem do zdobycia tej nagrody. Niestety, nie było mu to dane – podczas przerwy na Mecz Gwiazd został wykluczony z dalszej gry z powodu zakrzepicy żył głębokich. Wembanyama rozegrał tylko 46 meczów, a Spurs zakończyli sezon z bilansem 34-48. Można przypuszczać, że przy zdrowym Wembanyamie mieliby szansę zakwalifikować się do play-in.
Ostatecznie jednak, brak awansu do fazy posezonowej spowodował, że urosły szansę SAS na wysoki wybór w drafcie. Zespół miał sporo szczęścia losując “dwójkę”, która daje im spore możliwości pod kątem dołożenia do składu kolejnego ważnego gracza. Spurs mają według prognoz wybrać Dylana Harpera. Dołączyłby na obwód do Stephon Castle’a i De’Aarona Foxa. Castle został wybrany przez Spurs z czwartym numerem w drafcie 2024 i zdobył tytuł debiutanta roku. Rok wcześniej nagrodę tę zdobył Wembanyama.
Wracając do rankingu nastroju kibiców – najbardziej negatywną grupą w NBA okazali się fani Dallas Mavericks. Są wściekli z powodu całej sytuacji związanej z Luką Donciciem, a nawet pierwszy wybór w drafcie nie ukoił ich obaw o przyszłość drużyny. Za nimi kibice Boston Celtics, którzy mogli narzekać na to, jak potoczyła się dla drużyny końcówka sezonu. Zazwyczaj fani C’s mają wysokie oczekiwania, co powoduje, że porażki bolą szczególnie. Tuż za nimi kibice Wolves, którzy cały czas czekają na przełom.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
Wspieraj PROBASKET
