W nocy z sobotę na niedzielę naszego czasu, Phoenix Suns doznali dotkliwej porażki. Na ich własnym parkiecie polegli przeciwko przyjezdnym Minnesota Timberwolves aż 98:116. Gorzkich słów po przegranej nie szczędził lider Suns, Kevin Durant.
Niedzielna porażka Phoenix Suns była o tyle dotkliwa, że przez całą pierwszą połowę udało im się utrzymywać prowadzenie. Ostatecznie jednak ekipa z Arizony wypuściła kolejną już wygraną. Na przestrzeni ostatnich 10 meczów, Suns udało się wygrać tylko dwukrotnie – raz z Chicago Bulls i raz z najsłabszymi w Konferencji Zachodniej New Orleans Pelicans.
Po porażce z Minnesota Timberwolves, Kevin Durant miał do powiedzenia kilka gorzkich słów pod adresem własnej drużyny.
– Nie zagraliśmy na naszym poziomie, ani trochę. Ośmieszyliśmy kibiców i ośmieszyliśmy samych siebie tym, jak zagraliśmy. Chcę, żebyśmy grali lepiej – stwierdził Kevin Durant na pomeczowej konferencji.
Durantowi trudno mieć pewnie pretensje do samego siebie – zdobył on najlepsze w drużynie 26 punktów, a na przestrzeni wspomnianych już ostatnich 10 meczów notuje średnio 25,8 punktu, 5,8 zbiórki i 4,7 asysty.
– Kiedy napotykamy jakąś trudność, to nasze skupienie jako drużyny gdzieś odpływa. Ciężko to znieść. Dlatego przegraliśmy. Czterdzieści punktów oddanych po własnych stratach piłki, trudno to przeskoczyć. Nie pokonali nas na deskach, ani nic w tym stylu, sami oddaliśmy im piłkę – kontynuuje Kevin Durant o problemach Phoenix.
Suns na tym etapie sezonu znajdują się w kryzysowej wręcz sytuacji. Z bilansem 28-33 zajmują dopiero 11. miejsce w Konferencji Zachodniej. To tylko jedna pozycja do dającego udział w play in TOP10, jednak strata do zajmujących 10. pozycję Dallas Mavericks wynosi aż 3,5 wygranej. Po piętach Suns z kolei depczą Portland Trail Blazers – będąca w gazie młoda drużyna traci do ekipy z Arizony tylko 0,5 wygranej.
– Potrzebujemy jakiejś serii zwycięstw i musimy ją rozpocząć już teraz. Nie ma wątpliwości co do tego, że nasze miejsce w tabeli, okoliczności w których się znajdujemy, są alarmujące. Musimy coś zrobić, żeby to zmienić – podsumowuje sytuację Suns trener Mike Budenholzer.
W ostatnich 10 spotkaniach Phoenix Suns stanowią statystycznie zdecydowanie najsłabszą defensywę w ligowej stawce. W przeliczeniu na 100 posiadań, tracą w tym czasie aż 120,4 punktu. Dla porównania, najlepsza w tym okresie defensywa Detroit Pistons, traci tylko 105,3 punktu w przeliczeniu na 100 posiadań.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!