Skrzydłowy Golden State Warriors Kevin Durant został ukarany przez NBA za publiczne krytykowanie sędziego. Z kieszeni zawodnika ubędzie 15 tysięcy dolarów.
Po wtorkowym meczu z New york Knicks, Durant oskarżył arbitra Jamesa Williamsa o uwzięcie się na niego w drugiej połowie. Dwójka miała kilka burzliwych wymian słów w pierwszej połowie. Ale już podczas środowego treningu KD wykazał skruchę twierdząc, że zachowywał się jak „kretyn” i przeprosił za swoje zachowanie. Wyraził również gotowość do wzięcia odpowiedzialności za swoje słowa. Przyznał również, że w niektórych sytuacjach powinien zachować się zupełnie inaczej.
W czwartek Związek sędziów NBA za pomocą twittera oświadczył, że przyjmuje przeprosiny skrzydłowego. Napięcia na linii zawodnicy – sędziowie to jedna z głównych historii trwającego sezonu. Wielu najlepszych zawodników w podobnych słowach co Durant wyrażało swoją dezaprobatę z postawy arbitrów. Związek sędziów wspomniał również w swoim poście, że będzie chciał omówić kwestię wspomnianych napięć na najbliższym spotkaniu ze Związkiem zawodników NBA.
– Mam nadzieję, że uda mi się osobiście przeprosić Jamesa [Williamsa]. To nie była moja prawdziwa natura – zakończył Durant.
[social title=”Obserwuj autora” subtitle=”” link=”https://twitter.com/DominikKoldziej” icon=”fa-twitter”]
[social title=”Obserwuj PROBASKET” subtitle=”” link=”https://twitter.com/probasketpl” icon=”fa-twitter”]