Wprawdzie Hansen Yang nie zadebiutował jeszcze w oficjalnym meczu NBA, ale trudno nie przyznać, że już stał się swego rodzaju sensacją. Mieszanka skromności i szczerego usposobienia doprawiona szczyptą charyzmy i słuszną porcją poczucia humoru sprawiają, że młodego środkowego rodem z Chin nie da się nie lubić. Wydaje się, że jego kariera w najlepszej lidze świata zapowiada się obiecująco, nawet jeśli porównania sugerujące, że mamy do czynienia z „nowym Nikolą Jokiciem” mogą być jeszcze na wyrost.



Liga letnia pokazała jednak, że Hansen Yang to i owo potrafi, a jego przejście o co najmniej poziom wyżej, z ligi chińskiej, której był gwiazdą, do NBA wcale nie musi prowadzić wyboistą ścieżką. Postawę 20-latka z Państwa Środka, który robił furorę zwłaszcza swoimi asystami, opisywaliśmy już zresztą na przykład w tym miejscu.

Nowy podkoszowy Portland Trail Blazers nie uniknął porównań do samego Nikoli Jokicia, samemu zresztą dając do zrozumienia, że gwiazdor Denver Nuggets jest jego idolem. Zaledwie kilka tygodni temu Yang przyznał – rzecz jasna, za pośrednictwem wciąż towarzyszącego mu tłumacza – że gdyby kiedykolwiek miał okazję spotkać popularnego Jokera, pierwszą rzeczą, o którą by poprosił, byłoby wspólne zdjęcie i autograf.

Jokić, który akurat przebywa w Chinach, by promować własną markę, we wtorek miał możliwość odnieść się do wypowiedzi młodszego kolegi po fachu. Gdy obejrzał odpowiednie nagranie, odpowiedział, że ma nadzieję, iż do czasu jego przejścia na emeryturę Hansen będzie dominował w lidze. Co zaś do potencjalnej prośby o zdjęcie i autograf – też nie miałby nic przeciwko, ale pod jednym warunkiem.

Jest dobry. Cieszę się, że kiedy osiągnie swój szczyt formy, to ja pewnie będę już poza ligą, za jakieś dwa… nie, właściwie – powiedział, po czym zapatrzył się w dal z miną z gatunku „o nie, co ja właśnie powiedziałem” i natychmiast zmienił temat z powrotem na Hansena.

Tak, chłopak ma talent i możemy zrobić sobie zdjęcie, i co tylko będzie chciał – ale tylko jeśli zagra słabo przeciwko mnie. Jeśli go zniszczę i zdobędę dużo punktów, to wtedy tak. Ale jeśli to on mnie zdominuje, to nie – zażartował mistrz NBA z 2023 roku.

Tylko no właśnie – pytanie czy Nikola niechcący zdradził termin zawieszenia na kołku czy tylko się przejęzyczył wywołało poruszenie wśród kibiców Nuggets, których komentarze – w tym pytania kto szybciej zakończy karierę, Jokić czy LeBron James – wprost zalały media społecznościowe.

30-letni Serb w ostatnich latach był bezsprzecznie jednym z dominatorów najlepszej ligi świata. Na swoim koncie ma chociażby mistrzostwo NBA, tytuł MVP Finałów, trzykrotnie był też najlepszym zawodnikiem sezonu zasadniczego i – notując średnio 29,6 punktu, 12,7 zbiórki i 10,2 asysty – w ubiegłej kampanii został dopiero trzecim zawodnikiem w historii, który w trakcie całego sezonu zasadniczego osiągnął statystyczne triple-double.

Można argumentować, że lepiej żeby zakończył karierę u szczytu formy i zajął się swoimi końmi niż miałby przez lata zmagać się z presją gry, gdy coraz starszy organizm zaczyna szwankować. Gdy 20-letni obecnie Yang osiągnie swój szczyt formy – prawdopodobnie w wieku 26-27 lat – Joker będzie już coraz bliżej czterdziestki. Czy wtedy jeszcze będzie mu się chciało? Wiadomo, że wielu ligowych weteranów – na czele z LeBronem – wciąż potrafi się wyróżniać w podobnym wieku, ale Nikola nie wygląda na kogoś, komu zależałoby na tym, żeby grać aż tak długo. To raczej taki typ zawodnika, który zakończy karierę na własnych zasadach kiedy sam uzna to za stosowne.

I chociaż podczas wywiadu Jokić (nazbyt?) szybko zmienił temat, a myśl o zawieszeniu butów na kołku za dwa lata odgonił niczym natrętną muchę, to niczego tak naprawdę nie można wykluczyć. Faktem jest za to na pewno, że być może już w najbliższym sezonie będzie miał okazję zmierzyć się ze „swoją chińską wersją”. Jak sam przyznał między wierszami, lepiej teraz niż za parę lat, gdy młody koszykarz osiągnie swój prime.

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna



  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    4 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments