Zespół z Filadelfii rozgrywa obecnie krótką serię meczów wyjazdowych. W ostatnim ze spotkań, wygranym w Minnesocie zabrakło w składzie kameruńskiego centra. Wiadomo już, że w kolejnych dwóch pojedynkach również nie zagra.
Zawodnik nie przebywa obecnie z zespołem i otrzymał więcej czasu na wypoczynek, co ma związek ze zbliżającymi się playoffami. W dwóch kolejnych meczach Sixers mierzyć się będą z Dallas Mavericks i Atlanta Hawks, a więc zespołami niżej notowanymi. Nie można ich jednak lekceważyć, gdyż ostatniej nocy obydwie ekipy ograły teoretycznie mocniejszych rywali. Obecny bilans 76ers to 49 zwycięstw i 27 porażek, który daje im trzecią pozycję w tabeli Konferencji Wschodniej i w tym momencie mają wyłącznie matematyczne szanse na awans lub stratę tego miejsca.
Joel Embiid pojawił się na parkiecie w ostatni czwartek w wygranym meczu przeciwko Brooklyn Nets. W ciągu zaledwie 27 minut zdobył aż 39 punktów, zebrał 13 piłek i rozdał 6 asyst. Biorąc pod uwagę, że w żadnym z oficjalnych komunikatów nie pojawiała się żadna informacja o urazie można sądzić, że jest to działanie wyłącznie prewencyjne, dające czas na regenerację. Lider filadelfijczyków opuścił niedawno 8 spotkań z powodu problemów z kolanem, więc dodatkowa przerwa przed decydującą fazą sezonu z pewnością się przyda. Można się spodziewać, że jeżeli Kameruńczyk wróci jeszcze na parkiet w sezonie regularnym, to jego minuty zostaną mocno ograniczone.