Joel Embiid znany jest ze swojego niewyparzonego języka, głównie w stosunku do rywali. Jednak tym razem nie przebierał w słowach opisując swoją ostatnią formę.
– Od kilku meczów gram jak śmieć – powiedział po przegranym spotkaniu z Toronto Raptors Kameruński środkowy. Embiid zakończył rywalizację z 10 punktami (najmniej w sezonie), 12 zbiorkami i pięcioma asystami, trafiając zaledwie 5 z 17 rzutów z gry.
W ciągu ostatnich trzech meczów, Embiid trafia zaledwie na zaledwie 34% skuteczności z gry. Jeszcze tydzień był w ścisłej czołówce wyścigu po tytuł MVP, wraz z Giannisem Antetokounmpo, Anthonym Davisem i Kawhi’em Leonardem.
Za Embiidem trudniejszy tydzień. Może to wynikać również z większych obciążeń na treningach. – Rzeczywistość jest taka, że 82 spotkania to strasznie dużo i takie rzeczy się zdarzają – usprawiedliwiał swojego podopiecznego Brett Brown.
Center gra średnio 34 minuty w każdym spotkani – najwięcej w karierze. Co również warte podkreślenia – 24-latek zagrał we wszystkich dotychczasowych spotkaniach trwającego sezonu. Po przyjściu Jimmy’ego Butlera, Szóstki mają ogromny problem z szerokością rotacji. Może się jednak okazać, że sztab szkoleniowy będzie zmuszony dawać więcej wolnego swoim najbardziej eksploatowanym zawodnikom.