Gwiazda Golden State Warriors zamierza poprawić relację między Jonathanem Kumingą a klubem z San Francisco. Długi impas kontraktowy w końcu doprowadził w październiku do ponownego podpisania przez 23-latka dwuletniego kontraktu o wartości 46,8 mln dol. Kuminga pomógł drużynie dobrze rozpocząć sezon, a Warriors notowali bilans 4-1 w pierwszych pięciu meczach. Sprawa młodego gracza ponownie wróciła do obiegu, kiedy Steve Kerr posadził skrzydłowego na ławce rezerwowych.
Jonathan Kuminga wystąpił w wyjściowym składzie Golden State Warriors we wszystkich pięciu początkowych meczach sezonu 2025-26. 23-latek został mianowany stałym graczem pierwszej piątki przez trenera Steve’a Kerra pod koniec października. Jednak po tym, jak Wojownicy mieli problemy w kolejnych siedmiu meczach – zanotowali w tym czasie bilans 2-5 – Kerr usunął Kumingę z wyjściowego składu. Zdaniem Anthony’ego Slatera z ESPN, były siódmy numer draftu z 2021 roku mocno to przeżył.
-Znów czuje się kozłem ofiarnym – powiedział jeden zawodników Golden State Warriors, proszący o zachowanie anonimowości. Jak pisze Slater, między obiema stronami wróciło napięcie sprzed ostatecznych negocjacji dotyczących umowy Kumingi, ale zarząd Warriors nadal uważa, że potrzebują skrzydłowego z Demokratycznej Republiki Kongo, aby odegrać ważną rolę w osiągnięciu sukcesów w sezonie 2025/26.
Według Slatera, kilku członków klubu, a także osoby bliskie Kongijczykowi, uważają, że Jimmy Butler ma największe szanse na uratowanie sytuacji, która od dawna jest niepewna. –Czuję, że Jimmy w tej lidze jest jedną z osób, które przez całą karierę były na moim miejscu. I wie, przez co przechodziłem – mówił Kuminga.
Jak szczegółowo opisuje Slater, Butler zaprzyjaźnił się z Kumingą i współpracuje z nim, starając się maksymalnie wykorzystać jego koszykarski talent. Jimmy Buckets widzi także cząstkę siebie w swoim młodszym koledze.
-Myślę, że każdy osiąga taki moment przełomowy w swojej karierze, kiedy wie, że może pokonać ten trudny czas – powiedział Butler. -Niektórzy mówią: „Nie, jeszcze nie jesteś na to gotowy”. Ale wiesz lepiej. Myślę, że on jest właśnie w tym momencie. Ja byłem w takim momencie w Chicago – dodał.
Choć Butler uważa się za fana Kumingi „numer jeden”, to twierdzi, że nie stoi po stronie 23-latka tylko po to, by mówić mu to, co ten chce usłyszeć.
-Zdaję sobie sprawę, że mnie słucha – kontynuuje Butler. -Szanuje mnie. I nigdy nie biorę tego za pewnik. Ale zawsze powiem mu prawdę. A kiedy Jonathan będzie gadał bzdury, powiem mu, że nie możemy tego tolerować – zaznacza.
Jonathan Kuminga od prawie dwóch tygodni zmaga się zapaleniem ścięgna w kolanie. Z tego powodu opuścił już piąty mecz z rzędu. 23-latek pozostanie poza grą jeszcze przez co najmniej kilka dni.










