Część kibiców Los Angeles Clippers straciła już wiarę w to, że Kawhi Leonard drużynę w tym sezonie wzmocni. Zawodnik kontynuuje jednak przygotowania do powrotu. Według ostatnich doniesień, Leonard może zadebiutować na początku stycznia. Zawodnik jest w trakcie rehabilitacji, która ciągnie się od momentu przygotowań do Igrzysk Olimpijskich.
Według informacji przekazanych przez The Athletic, Los Angeles Clippers prognozują powrót Kawhia Leonarda na 4 stycznia. Zawodnik zmaga się z problematycznym kolanem i cały czas czeka na debiut w sezonie 2024/25. Mimo problemów zdrowotnych jednego z liderów, LAC radzą sobie relatywnie dobrze. Z bilansem 17 zwycięstw i 13 porażek zajmują 6. miejsce w tabeli Zachodniej Konferencji.
Clippers mają przed sobą trzymeczową serię wyjazdową. Leonard nie zagra w żadnym z tych meczów, ale zespół widzi postępy zawodnika w jego procesie powrotu do pełni sił. W miniony czwartek Kawhi wziął udział w grze treningowej 5-na-5, a plan zakłada jego udział w treningach z drużyną San Diego Clippers rywalizującej w rozgrywkach w G League, podczas gdy zespół NBA będzie na wyjeździe.
Spotkanie 4 stycznia to domowe starcie Clippers z Atlantą Hawks – pierwsze po zakończeniu trasy wyjazdowej zespołu. Według informacji The Athletic Leonard nadal musi przejść kilka testów, by potwierdzić sztabowi medycznemu swoją gotowość do gry na dużej intensywności. Jeśli będzie w stanie regularnie występować, powinien pomóc Clippers stworzyć większe zagrożenie dla czołówki konferencji.
Dwukrotny MVP Finałów opuścił 191 z 420 meczów sezonu regularnego i 15 z 43 spotkań w fazie play-off od momentu podpisania kontraktu w Los Angeles w 2019 roku. Kiedy jest zdrowy, prezentuje poziom All-Star. W zeszłym sezonie notował średnio 23,7 punktu, 6,1 zbiórki, 3,6 asysty i 1,6 przechwytu na mecz, osiągając skuteczność rzutów 53% z gry i 42% za trzy. Zapewniło mu to miejsce w Drugiej Drużynie All-NBA.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET