To obecnie jedna z najlepszych drużyn w NBA. Cleveland Cavaliers zrobili krok w przód i chcą włączyć się do walki z najlepszymi zespołami ligi. Właśnie po to ściągnęli podczas ostatniego off-season Donovana Mitchella. Niewykluczone jednak, że będą potrzebowali więcej. Czy to może oznaczać transfer za… LeBrona Jamesa?
Aktualnie Cleveland Cavaliers zajmują 5. miejsce w tabeli Wschodniej Konferencji legitymując się bilansem 28-17. W ostatnim czasie mają jednak problem z regularnym wygrywaniem. Przeplatają zwycięstwa z porażkami. To może oznaczać, że Cavs przed zamknięciem okienka transferowego będą szukać transferu. Niektóre propozycje są bardzo śmiałe… zwłaszcza te mówiące o próbach sprowadzenia do Ohio – LeBrona Jamesa. Czy taki scenariusz w ogóle wchodzi w grę?
W ostatnim czasie wiele wokół LeBrona Jamesa się dzieje. Jego przyszłość stoi pod znakiem zapytania. Latem 2024 roku James może trafić na rynek wolnych agentów, jeśli nie wykorzysta opcji w umowie. W międzyczasie ekipa z LA stara się zbudować wokół 38-latka drużynę na kolejne mistrzostwo. Ma z tym nie lada problem. Powstały zatem wątpliwości, czy James na pewno będzie chciał w drużynie pozostać. Transfer wydaje się mimo wszystko mało realny. Mimo wszystko powstała interesująca plotka.
Otóż LeBron James mógłby zostać wytransferowany do Cleveland Cavaliers w zamian za Evana Mobleya, jednego z młodych i utalentowanych zawodników rotacji Cavs. Wydaje się w kategorii science-fiction, ale trade-deadline ma to do siebie, że potrafi zaskoczyć. Oczywiście takie transfer musiałby być bardziej obudowany i niewykluczone, że włączyłoby się więcej drużyn. Los Angeles Lakers musieliby wówczas przyznać, że porzucają obecny projekt i rozpoczynają dynamiczny proces przebudowy.
Niektórzy wokół Cavs wychodzą z założenia, że jeśli masz szansę na walkę o tytuł, to zrób wszystko, by ją wykorzystać. Zupełnie jak Toronto Raptors przed kilkoma laty, gdy sprowadzili Kawhiego Leonarda. – Wolałbym teraz wygrać, niż czekać na to, co mi da Evan Mobley – tłumaczy Joe Vardon z The Athletic. Mobley jest świetnym defensorem. W swoim drugim sezonie na parkietach NBA notuje średnio 14,5 punktu, 8,8 zbiórki i 1,3 bloku trafiając 55,5 FG%. Czy w Ohio byliby gotowi na takie poświęcenie?
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET