Już oficjalnie, Jerry West – jeden z najważniejszych doradców generalnego menadżera Golden State Warriors Boba Myersa, postanowił przenieść się z Bay Area do Los Angeles. Od przyszłego sezonu legenda będzie wspierała szkoleniowca Clippers – Doca Riversa.
Przez ostatnie trzy sezony Jerry West wspierał Golden State Warriors jako konsultant zarządu. Jego wiedza oraz doświadczenia pozwalały funkcjonować drużynie w warunkach bardzo konkurencyjnego rynku. Ale od przyszłego sezonu swoim wsparciem West będzie dzielił się z Los Angeles Clippers. 79-latek wraca więc do swoich korzeni, ale tym razem nie będzie konstruował mistrzowskich Lakers, lecz ich rywala zza miedzy.
Dlaczego West jest tak istotny dla drużyn NBA? Musimy pamiętać, że to właśnie on był odpowiedzialny za erę Showtime, czyli jeden z najlepszych okresów nie tylko w historii Jeziorowców, ale całej ligi. Niespełna dwadzieścia lat później pomógł Lakers połączyć siły Kobego Bryanta i Shaquille’a O’Neala, co doprowadziło ekipę z Miasta Aniołów do kolejnych mistrzostw. Między innymi dlatego właśnie jest tak cenioną postacią. Rok temu był bardzo pomocny przy rekrutacji do drużyny z Oakland Kevina Duranta.
– Jerry West był znakomitym wsparciem dla naszego zespołu przez ostatnich sześć lat – przyznał w oficjalnym oświadczeniu właściciel GSW – Joe Lacob. – Jest jednym z najbardziej uznanych i zasłużonych menadżerów w historii naszej ligi. Potwierdził to podczas czasu spędzonego z Warriors. Bylibyśmy bardzo szczęśliwi, gdyby dalej z nami współpracował, ale szanujemy jego decyzję – dodał. Strony zatem rozstają się w pokoju.
Tymczasem Los Angeles Clippers mają przed sobą bardzo ważne lato. Na rynek wolnych agentów trafiają Chris Paul, Blake Griffin i J.J. Redick. Istnieją małe szanse na to, że LAC uda się zatrzymać w rotacji całą trójkę. CP3 i Griffin mają być priorytetem, ale panuje wokół nich sporo niepewności. Paul miałby być zainteresowany nowym kierunkiem, z kolei na Griffina będą naciskać m.in. Boston Celtics. Obecność Jerry’ego Westa ma pomóc Docowi Riversowi zapanować nad off-seasonowym chaosem.
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET